Dow, indeks dziadków. Czy ma jeszcze jakieś znaczenie?

Dow Industrial Average zalicza właśnie już 124 urodziny. Starzeje się, przybywa mu zmarszczek, ale wciąż walczy z dużo młodszą konkurencją.

Publikacja: 25.05.2020 12:51

Dow, indeks dziadków. Czy ma jeszcze jakieś znaczenie?

Foto: AFP

Bardzo dużo kosztował go ostry zjazd ceny akcji Boeinga, który jeszcze na początku lutego najbardziej liczył się w tym indeksie. Pojawiły się wątpliwości, czy Dow jest reprezentantem gospodarki XXI wieku.

- Dow od lat zmierza ku  wyjściu – wskazuje  John Ham, doradca w New England Investment and Retiremenet Group. Jego zdaniem indeks ten utrzyma się na powierzchni, ale tylko dlatego, iż  jest bliski wielu inwestorom, ale jeśli chodzi o jego znaczenie, to można powiedzieć, iż jest indeksem dziadków.

Rzadko, jak zauważa Bloomberg, różnice między indeksami były bardziej uderzające niż obecnie, kiedy pandemia wykreowała  nowych bohaterów- spółki reprezentujące nową gospodarkę.

Pozbawiony takich atutów Dow Jones Industrial Average w tym roku jest 14 proc. pod kreską, a w najgorszym momencie tracił 35 proc. Tymczasem Nasdaq 100 od początku 2020 roku zyskał ponad  7 proc.

Jednak już wcześniej Dow Jonesa odsyłano do lamusa, ale przetrwał. Wprawdzie może on zdradzać oznaki starzenia się , ale krótkotrwałe różnice między szerokimi indeksami zdarzają się bardzo często i w dłuższym okresie mają tendencję do zanikania.

Dow Jones  Industrial Average pojawił się na rynku 26 maja 1896 roku. Jest ważony ceną akcji, a nie kapitalizacją rynkową, a taka metodologia, zdaniem Bloomberga,  zasadniczo wyklucza obecność w tym indeksie  takich gigantów jak chociażby  Alphabet Inc, spółka matka Google'a. Kurs jej akcji przekracza 1000 USD i ważyłoby to zbyt wiele w Dow Jones Industrial Average.

Gospodarka światowa
Rajd na Wall Street zagrożony. Czego potrzebują traderzy?
Gospodarka światowa
Berkshire Hathaway gromadzi gotówkę. Buffett pozbywa się akcji
Gospodarka światowa
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Gospodarka światowa
Strefa euro wróciła do wzrostów. Powiew optymizmu
Gospodarka światowa
USA. Vibecesja, czyli gdy dane rozmijają się z nastrojami zwykłych ludzi
Gospodarka światowa
USA: Odczyt PKB rozczarował inwestorów