Tego jeszcze nie było! Pięć rekinów wartych minimum 100 mld dolarów każdy

Francuz Bernard Arnault, król luksusowego imperium LVMH, został piątym bogaczem, którego fortuna przekracza 100 miliardów dolarów. W tym ekskluzywnym klubie są też Jeff Bezos (Amazon), Bill Gates (Microsoft), Mark Zuckerberg (Facebook) oraz Elon |Musk (Tesla).

Publikacja: 10.11.2020 12:35

Tego jeszcze nie było! Pięć rekinów wartych minimum 100 mld dolarów każdy

Foto: Bloomberg

Majątek Arnault powiększył się w poniedziałek na fali optymizmu na rynkach wywołanej przez  doniesienia o obiecującym leku Pfizera na Covid-19.

Po raz pierwszy w historii w aktualizowanym codziennie rankingu Bloomberg Billionaires Index jest aż pięciu miliarderów, których majątek przekroczył magiczny próg 100 mld dolarów. Dwa lata temu był tylko jeden.

Mimo pandemii i bardzo trudnej sytuacji gospodarczej obecny rok jest wyjątkowo pomyślny dla najbogatszych ludzi świata.

500 bogaczy, których fortuny monitoruje Bloomberg, od początku stycznia, m. in. dzięki drożejącym akcjom,  zwiększyło swój majątek o 1,2 biliona dolarów.

- To nie jest przełomowe wydarzenie godne uczczenia, lecz raczej kłopotliwe odzwierciedlenie zrujnowanego globalnego systemu ekonomicznego – twierdzi Chuck Collins, dyrektor w Institute for Policy Studies ( Instytut Studiów Politycznych).

W poniedziałek największym wygranym w rankingu Bloomberga okazał się Hiszpan Amancio Ortega, założyciel spółki Inditex, właściciela marki Zara. Jego fortuna powiększyła się o 7,6 mld dolarów.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?