Doniesienia o nowym szczepie koronawirusa szybko rozprzestrzeniającym się w Wielkiej Brytanii popsuły nastroje inwestorom. WIG20 tracił w poniedziałek nawet prawie 4,5 proc. (ale tempo spadku wyhamowało i indeks zakończył dzień 3,26 proc. na minusie). Niemiecki DAX i francuski CAC 40 spadały o niemal 3 proc. Sesja w USA zaczęła się od umiarkowanych redukcji. Dow Jones Industrial na jej początku obniżył się tylko o 0,7 proc. Cena ropy gatunku WTI spadała w poniedziałek nawet o ponad 5 proc. Traciły też inne surowce. Kurs bitcoina zmniejszył się z 24 tys. USD do poniżej 22 tys. USD, by po południu odbić się w okolice 23 tys. USD.
W poniedziałek kolejne państwa ogłaszały wstrzymanie połączeń lotniczych z Wielką Brytanią, a blokada transportowa tymczasowo nałożona przez Francję zakłóciła dostawy towarów do brytyjskich sklepów. Naukowcy wciąż mało wiedzą o nowym szczepie koronawirusa, ale istnieją poważne obawy, że ta mutacja przyczyni się do przedłużenia lockdownów w Europie. Psuje to narrację o pandemii, która zostanie w ciągu kilku miesięcy opanowana za pomocą szczepionek. Narracja ta była w ostatnich tygodniach paliwem do zwyżek na globalnych giełdach.
– Mutacja wirusa w Wielkiej Brytanii zwiększa obawy, że centralne założenie wszystkich prognoz na 2021 rok może okazać się błędne – twierdzi Christoph Rieger, strateg Commerzbanku.
– Naszą główną obawą na następne kilka miesięcy jest to, że brytyjski wariant Covid-19 będzie rozprzestrzeniał się po Europie, co będzie zwiększało presję na systemy ochrony zdrowia, wymuszając coraz bardziej surowe lockdowny, co będzie pociągało za sobą coraz większe koszty gospodarcze – wskazuje Gilles Moec, główny ekonomista AXA Investment Managers.