Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Nawet gdyby w grudniu doszło do spadku produkcji w strefie euro, niwelującego listopadowy wzrost, to za cały IV kwartał wzrosłaby ona o ponad 3 proc. kw./kw. To samo w sobie dołożyłoby 0,7 pkt proc. do wzrostu PKB strefy euro. Nadal jednak sądzimy, że gospodarka znacząco się wówczas skurczyła. Patrząc w przyszłość, nie ma już zbyt wiele miejsca na wzrost będący nadrabianiem strat. Fabryki wróciły już do normalnej pracy, a perspektywy PKB na I kwartał są negatywnie dotknięte przedłużającymi się lockdownami – uważa Jack Allen-Reynolds, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy detaliczni znów organizują się, by prowadzić do wyciskania krótkich pozycji trzymanych przez fundusze w akcjach firm, które były dotychczas mocno lekceważone. Impulsem do takich działań może być nawet reklama z udziałem popularnej aktorki.
Prezydent USA wyznaczył nowe stawki celne dla kilkudziesięciu państw. Większość z nich jest na poziomie 10-15 procent.
Liczba Amerykanów składających wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu tylko nieznacznie, gdyż przedsiębiorstwa nadal utrzymywały pracowników pomimo niepewności gospodarczej związanej z polityką handlową USA.
Lipcowy odczyt jest porównywalny z czerwcowym wskaźnikiem na poziomie 2 proc. Patrząc w przyszłość, inflacja w Niemczech i strefie euro prawdopodobnie spełni stary cel EBC, który wynosił „poniżej, ale blisko 2 proc.".
Ceny importu w czerwcu 2025 r. były w Niemczech o 1,4 proc. niższe niż w czerwcu 2024 r. Ceny eksportowe były natomiast o 0,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Japoński bank centralny jednogłośnie zagłosował za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami, i skorygował prognozę inflacji z 2,2 proc. do 2,7 proc.