Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Podczas konferencji kończącej negocjacje umowy CAI wystąpili: chiński prezydent Xi Jinping, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, niemiecka kanclerz Angela Merkel, francuski prezydent Emmanuel Macron i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Włączenie się Merkel i Macrona do tej transmisji wzbudziło duże kontrowersje.
Zwycięstwo Joe Bidena w rywalizacji o amerykańską prezydenturę z pewnością zostało przyjęte przez wielu europejskich decydentów z nadzieją. Do władzy doszedł bowiem dużo bardziej przewidywalny polityczny weteran, który nie będzie straszył Unii Europejskiej wojną handlową i wróci do wspólnej walki przeciwko zmianom klimatu. W Berlinie i Paryżu mogą liczyć na to, że Ameryka będzie teraz częściej konsultowała swoje decyzje strategiczne z Europą i nie będzie już łajała sojuszników ze Starego Kontynentu za to, że za mało wydają na obronę. Przejawem tego optymizmu jest już to, że Niemcy i Francja zaczynają stawiać USA przed faktami dokonanymi. Tuż przed końcem 2020 r. mocno przyczyniły się one do sfinalizowania negocjacji na temat kompleksowego porozumienia inwestycyjnego (CAI) z Chinami. W Waszyngtonie uznano to za afront. Od ludzi z ekipy Joe Bidena popłynęły sygnały, że źle odebrano to, że umowę uzgodniono, zanim Biden został zaprzysiężony na prezydenta. Przedstawiciele administracji Trumpa też uznali działania Europejczyków za niewłaściwe.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”