W 2022 roku firmy z naszego kontynentu na skup własnych akcji mogą wydać 150 miliardów euro (180 mld dolarów), szacują analitycy francuskiego banku Societe Generale. To o 25 proc. więcej niż średnio w okresie pięciu lat przed pandemią.
Splot takich czynników jak instynkt przetrwania i presja polityczna spowodował, że podczas pandemii prawie całkowicie zanikła dystrybucja gotówki, zwracają uwagę eksperci.
Podczas rajdu, który wystartował po listopadowym przełomie w szczepieniach akcje spółek skupujących własne walory okazały się lepsze niż inne, a tzw dywidendowi arystokraci, długo faworyzowani przez inwestorów preferujących wartość, nie dotrzymywali kroku szerokiemu rynkowi.
"W Europie spodziewamy się mocnego wzrostu aktywności w sferze buybacków", napisali też w raporcie stratedzy amerykańskiego banku Morgan Stanley. Uważają oni, że to może zachęcić globalnych i amerykańskich inwestorów do większego zainteresowania się regionem.