Koszt frachtu podsyca inflację

Stawki za transport z Chin do Europy kilka razy większe od średniej z wielu lat.

Publikacja: 15.06.2021 05:11

Koszt frachtu podsyca inflację

Foto: Bloomberg

Koszt transportu kontenera z Szanghaju do Rotterdamu sięgnął rekordowego poziomu 10 552 USD, czyli jest o 547 proc. wyższy od średniej z ostatnich pięciu lat – mówią dane firmy Drewry Shipping.

Skok kosztów transportu morskiego jest jednym ze skutków związanych z pandemią zaburzeń w łańcuchach dostaw. Wzrost popytu na różne towary, towarzyszący rozmrażaniu gospodarek, zetknął się z niedoborem kontenerów i statków. Dodatkowy chaos wprowadziły nowe ogniska pandemii w niektórych azjatyckich portach.

– Spółki desperacko próbują omijać wyższe koszty. Niektóre z nich przestały eksportować do pewnych miejsc, a inne szukają surowców bliżej swoich fabryk. Im dłużej będą obowiązywały te ekstremalne stawki frachtu, tym więcej spółek będzie podejmowało działania strukturalne mające na celu skrócenie swoich łańcuchów dostaw – twierdzi Philip Damas, założyciel firmy konsultingowej Drewry Supply Chain Advisors.

– Na poziomie detalicznym sprzedawcy mają do wyboru trzy opcje: wstrzymać handel, podnieść ceny lub tymczasowo absorbować wyższe koszty. Te koszty już są przenoszone na konsumentów – mówi agencji Bloomberga Jordi Espin, menedżer w branżowej organizacji European Shippers' Council. Wskazuje również, że koszty transportu uderzyły już mocno w opłacalność eksportu części towarów na niektóre rynki. – Na przykład anchois z Peru przestały być importowane do Europy, gdyż przy wyższych kosztach transportu nie są już konkurencyjne dla produktów lokalnych. Europejscy producenci oliwy nie mogą już natomiast sobie pozwolić na jej eksport do USA – dodaje Espin.

– Dla niektórych producentów mebli o niższej jakości koszty transportu stanowią obecnie nawet 62 proc. wartości w sprzedaży detalicznej. Nie da się tego przetrwać – zauważa Alan Murphy, prezes firmy konsultingowej Sea-Intelligence.

Analitycy HSBC twierdzą natomiast, że wzrost cen frachtu morskiego o 205 proc., do którego doszło przez ostatnie 12 miesięcy, może odpowiadać za 2 pkt proc. wzrostu cen produkcji w strefie euro. W kwietniu ceny te wzrosły o 7,6 proc. rok do roku.

Sytuację łagodzi jednak to, że wiele spółek posiada z przewoźnikami morskimi długoterminowe umowy, w ramach których koszt frachtu jest znacząco niższy niż na rynku spot. – Długoterminowe stawki są dużo niższe od spotowych, nawet pomimo tego, że wzrost cen daje o sobie znać. Istnieje oczywiście ryzyko, że w obecnej sytuacji podwyższone koszty transportu morskiego utrzymają się dłużej, a producenci będą bardziej skłonni przerzucać je na klientów – twierdzi Shanella Rajanayagam, ekonomistka z HSBC.

Część banków centralnych wskazuje rosnące koszty transportu jako argument za tym, że skok inflacji jest tymczasowy i związany głównie z zakłóceniami w łańcuchach dostaw. Na przykład Christine Lagarde, prezes Europejskiego Banku Centralnego, przekonywała w zeszłym tygodniu, że te zakłócenia będą podsycały inflację w nadchodzących miesiącach, ale z czasem efekt ten zacznie wyraźnie słabnąć, co przełoży się na wyhamowanie wzrostu cen konsumpcyjnych. HK

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp