Koniunktura na rynku IPO w USA nie słabnie, czego potwierdzeniem jest ubiegły tydzień. W jego trakcie co najmniej 14 spółek pozyskało 100 mln USD lub więcej z pierwszych ofert publicznych na NYSE i Nasdaqu. Oznacza to, że był to najbardziej ruchliwy tydzień na Wall Street od 2004 r.
Pod koniec czerwca na nowojorskiej giełdzie zadebiutował m.in. Didi, nazywany chińskim Uberem. Oferta o wartości 4,4 mld USD była największym chińskim IPO w USA od 2014 r. A kolejny gigant zamierza wejść na parkiet – wniosek o IPO złożył właśnie Robinhood, właściciel aplikacji do inwestowania m.in. w akcje.
Boom na rynku ofert pierwotnych to żniwa dla banków inwestycyjnych, które doradzają i gwarantują emisję. Tylko w ubiegłym tygodniu banki z Wall Street zarobiły łącznie około 650 mln zł z tego tytułu. DOS