Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Banki centralne w naszym regionie już rozpoczęły zacieśnianie polityki pieniężnej. Pod koniec czerwca Narodowy Bank Węgier (MNB) podniósł stopy procentowe po raz pierwszy od dekady i rozpoczął wychodzenie z ultraluźnej polityki pieniężnej zapoczątkowanej na długo przed pandemią. Referencyjna trzymiesięczna depozytowa stopa urosła o 30 pkt baz., do 0,90 proc. MNB zwrócił uwagę na trwające ożywienie gospodarcze oraz deklaracje banków centralnych z Europy Środkowej i Wschodniej co do zacieśnienia polityki, jeżeli będzie to konieczne do walki z rosnącą inflacją. MNB wskazał, że inflacja CPI, która w maju wzrosła do 5,1 proc., może pozostać powyżej jego celu (3 proc.) do końca roku. Zapowiedział, że podwyżka rozpoczęła cykl zacieśniania polityki, a kolejne decyzje o ewentualnych podwyżkach będą zapadały w oparciu o dane napływające z gospodarki, do momentu stabilizacji inflacji w okolicy celu banku oraz zrównoważenia bilansu ryzyka. Również Czeski Bank Narodowy (CNB) podniósł stopę referencyjną o 25 pkt baz., do 0,50 proc. Podwyżka ma charakter wyprzedzający i ma za zadanie ograniczyć ryzyko wzrostu inflacji (w kwietniu wyniosła 2,9 proc.). W komunikacie napisano, że CNB „prawdopodobnie wchodzi w fazę stopniowego podnoszenia stóp". Można więc oczekiwać kolejnych podwyżek w II półroczu. CNB ocenia, że inflacja będzie zbliżona do górnej granicy przedziału wahań wokół celu (3 proc.) do początku 2022 r., po czym obniży się w okolice celu 2 proc. MR
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”