Robinhood Markets, operator popularnej aplikacji do bezprowizyjnego handlu akcjami, ma za sobą sprzedaż akcji w ofercie publicznej. Wstępną cenę sprzedaży papierów określono na 38–42 USD, ale ostatecznie spółka sprzedała je po 38 USD, a wartość IPO sięgnęła blisko 2,1 mld USD. To, że akcje zostały objęte po cenie z dolnego zakresu, sugeruje, że popyt nie był tak duży, jak się spodziewano. W ostatnim czasie boom na amerykańskim rynku IPO jest ogromny i spółki bez problemu plasują emisję po cenie w górnych przedziałach cenowych.

Dzięki IPO kapitalizacja Robinhooda sięga 32 mld USD. To więcej niż np. wartość operatora Nasdaq.

Robinhood od czasu założenia w 2013 r. przeszedł drogę od startupu do prawdziwego giganta. Jednak decydujący wpływ na to miała pandemia. Po rynkowym krachu z marca ubiegłego roku wielu nowych inwestorów zaczęło handlować na giełdzie w poszukiwaniu okazji. Napływ był widoczny szczególnie wśród milenialsów, którzy chętnie wybierali platformę Robinhood, która oferuje możliwość darmowego zawierania transakcji. Spółka posiada około 18 mln aktywnych użytkowników miesięcznie.

Firma będzie notowana na rynku Nasdaq pod symbolem „HOOD". Debiut zaplanowano na czwartek, jednak handel nie rozpoczął się do zamknięcia tego wydania „Parkietu". DOS