Forum Obywatelskiego Rozwoju już po raz 12. przygotowało „Rachunek od państwa”, który pokazuje wydatki polskiego państwa w podziale na najważniejsze kategorie i w przeliczeniu na jednego mieszkańca. – Ogólna kwota wydatków państwa liczona w setkach miliardów złotych niewiele mówi przeciętnemu obywatelowi. Aby przybliżyć mu skalę wydatków, przeliczamy ją na głowę mieszkańca naszego kraju – tłumaczy FOR.
I wskazuje, że „Rachunek od państwa” uwzględnia wszystkie wydatki publiczne, nie tylko te, które są zapisane w budżecie państwa, a które stanowią zaledwie wycinek całego sektora instytucji rządowych i samorządowych. – Budżet to dziś tylko wycinek finansów państwa. Z roku na rok coraz więcej jego wydatków jest wypychane poza budżet i kontrolę parlamentu. Jego znaczenie jako planu finansowego państwa stale maleje – mówił we wtorek w czasie prezentacji „Rachunku od państwa za 2022 r.” Marcin Zieliński, główny ekonomista FOR.
Przypomniał, że z tego powodu niedawno Najwyższa Izba Kontroli negatywnie zaopiniowała sprawozdanie rządu z wykonania budżetu w 2022 r. Zdarzyło się to po raz pierwszy w historii RP. – Za sprawą wydatkowania środków za pośrednictwem funduszy w BGK i stosowania innych sztuczek rząd jest w stanie wykazać w budżecie państwa dowolny wynik, na co regularnie zwraca uwagę w swoich kontrolach NIK – mówił Marcin Zieliński.
Służy to ukrywaniu faktycznego deficytu w finansach państwa. – To ordynarne oszukiwanie ludzi. Fałszowanie rzeczywistości – komentował prof. Leszek Balcerowicz, szef FOR. I zwracał uwagę na coraz większą różnicę pomiędzy długiem publicznym wyliczanym według metodologii krajowej, którym na użytek wewnętrzny posługuje się rząd, a długiem liczonym według metodologii unijnej. – To ten drugi, zdecydowanie wyższy, jest prawdziwy – stwierdził szef FOR.
Forum wyliczyło, że w 2022 r. łączne wydatki państwa sięgnęły 1,34 bln zł. Od 2015 r. wzrosły w ujęciu nominalnym o ponad 78 proc., a w ujęciu realnym – o 38 proc.