Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Policy mix to kombinacja polityki pieniężnej prowadzonej przez bank centralny oraz polityki fiskalnej prowadzonej przez rząd. Państwo używa tej kombinacji do wpływania na aktywność gospodarczą – pobudzania gospodarki, gdy jest w recesji, oraz schładzania jej w szczycie koniunktury, gdy istnieje ryzyko wzrostu inflacji i narastania baniek spekulacyjnych. W raporcie „Wyzwania policy mix w kryzysie energetycznym” przygotowanym przez Polski Instytut Ekonomiczny, do którego dotarł „Parkiet”, czytamy, że rok 2023 będzie okresem pełnym wyzwań z perspektywy polityki gospodarczej państw Unii Europejskiej. To dlatego, że większość z nich wchodzi w kryzys energetyczny z wysokimi deficytami finansów publicznych, które nadwerężono podczas pandemii Covid-19. Dodatkowo wszyscy członkowie UE borykają się z inflacją, co skutkuje podwyżkami stóp procentowych. Jakie będą konsekwencje tej sytuacji?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.
44,8 pkt – tyle wyniósł wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego w czerwcu, według nowych danych S&P Global. To najgorszy wynik od ponad półtora roku. W dwa miesiące nasz PMI tąpnął łącznie o 5,4 pkt, najmocniej od trzech lat.
Szybki szacunek czerwcowej inflacji – 4,1 proc. – zaskoczył lekko w górę. Szanse na obniżkę stóp na rozpoczynającym się posiedzeniu RPP zmieniły się z niewielkich w minimalne.
Inflacja w czerwcu w Polsce wyniosła 4,1 proc. – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku. Prognozy wskazują, że od lipca inflacja wyraźnie spadnie.
Decyzje inwestycyjne wiążą się często z dużym ryzykiem; muszą być poprzedzone analizą wielu danych i zmiennych, często pod presją czasową. A czy inwestorzy mają czas na odpoczynek – i jaki?