Stocznie bez inwestora

Jeśli do 31 sierpnia katarski rządowy fundusz inwestycyjny nie zakończy transakcji zakupu majątku zakładów w Gdyni i Szczecinie, resort może dochodzić odszkodowania od dotychczasowego inwestora

Publikacja: 19.08.2009 08:05

Minister skarbu Aleksander Grad ma czas do 31 sierpnia. Potem czeka go dymisja.

Minister skarbu Aleksander Grad ma czas do 31 sierpnia. Potem czeka go dymisja.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Jeszcze do minionego piątku przedstawiciele Ministerstwa Skarbu zapewniali, że są spokojni o wpłatę 380 mln zł, jakie Stichting Particulier Fonds Greenrights, zarejestrowany na Antylach Holenderskich, miał przelać do północy w poniedziałek na konto zarządcy kompensacji – prowadzącego sprzedaż tych aktywów. Pieniądze jednak nie wpłynęły – choć już raz polski rząd poszedł na rękę inwestorowi i przedłużył mu termin wpłaty z 21 lipca na 17 sierpnia.

[srodtytul]Katar – bogaty wujek[/srodtytul]

Minister skarbu Aleksander Grad zapewnia, że ma plan B. – Dostałem dziś za pośrednictwem ambasadora Kataru list, w którym Qatar Investment Authority informuje o wszczęciu prac, które mogą zakończyć się przejęciem przez nią zobowiązań obecnego inwestora – mówi. – QIA to jedna z najpoważniejszych instytucji inwestycyjnych na świecie. Ma 60 mld USD aktywów. Kapitał włożyła m.in. w londyńską giełdę.Po jakiej cenie ARP i zarządca kompensacji zamierza oferować aktywa stoczni, gdyby doszło do ponownego przetargu? – Cena będzie rynkowa – zapewnia Grad.

Minister skarbu zdradza też, że jeśli dojdzie do kolejnego przetargu, to aktywa stoczni będą oferowane bez żadnych dodatkowych zachęt dla potencjalnych inwestorów. – Takie ramy nakłada na nas Komisja Europejska – zaznacza szef resortu skarbu.

[srodtytul]Decyzja w rękach KE [/srodtytul]

To jednak, czy majątek stoczni będzie mógł być jeszcze sprzedawany w drodze stoczniowej specustawy, nie jest jednak pewne. – Gdyby Komisja Europejska nie zgodziła się na kolejne przedłużenie terminu sprzedaży stoczni, to zgodnie ze specustawą prezes Agencji Rozwoju Przemysłu musi umorzyć postępowanie.

Wówczas wracamy do sytuacji, której rząd starał się uniknąć, tworząc specustawę: majątek zakładów, za który jeszcze nie zapłacono, trafia w ręce syndyka. Wydaje się, że w tym scenariuszu szansa, że przedsiębiorstwo stoczni zachowa integralność i że będzie kontynuować dotychczasową produkcję, byłaby bardzo mała – twierdzi Cezary Wiśniewski, partner w kancelarii Linklaters.

[srodtytul]Inwestor bez pieniędzy[/srodtytul]

Dlaczego fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights nie zapłacił za aktywa stoczni? – Z tego co wiadomo ministerstwu, powód jest prozaiczny: wciąż trudno przełamać realia życia gospodarczego. Inwestor prawdopodobnie nie uzyskał ostatecznej akceptacji na zakup stoczni od instytucji finansowych, które dawały mu finansowanie – wyjaśnia Grad. – Podkreślam, że transakcja nie miała żadnych wad prawnych – dodaje. Do tej pory resort skarbu utrzymywał, że inwestor poprosił o dodatkowy czas na wpłatę, bo zaalarmowały go doniesienia szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni, które dowodziło, że majątek stoczni mógł być sprzedany z wadą prawną. Teraz twierdzi, że list stowarzyszenia mógł być „tylko pretekstem”.

Szef MSP przyznaje już otwarcie, że nie jest pewne, czy w stoczniach – po tym jak ich aktywa zostaną sprzedane – wciąż będą produkowane statki. – O tym zadecyduje nowy właściciel – mówi.

[srodtytul]Dymisja ministra i premiera[/srodtytul]

Premier Donald Tusk zapowiadał, że jeśli do 31 sierpnia ministrowi nie uda się sfinalizować sprzedaży stoczni, grozi mu dymisja. Prawdopodobnie nie dojdzie do niej przed końcem września, bo minister skarbu musi zakończyć negocjacje z Eureko w sprawie PZU. Stoczniowcy nie chcą tylko dymisji Grada. – Chcemy dymisji premiera Tuska – mówi szef związku Stoczniowiec Leszek Świętczak ze Stoczni Gdynia. – To on obiecywał nam, że zakup stoczni przez Katar będzie załatwiony – dodaje.

[ramka][b]QIA liczy na zysk[/b]

Qatar Investment Authority, który może uratować honor ministra skarbu po fiasku z inwestorem z raju podatkowego, to instytucja typu wealth fund. Inwestuje nadwyżki finansowe tam, gdzie spodziewa się wysokich stóp zwrotu. Majątek QIA szacowany jest na około 60 mld USD. Syn emira Kataru jest szefem rady funduszu działającego od czterech lat. QIA zainwestowała m.in. w akcje Porsche, LSE.[/ramka]

Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej