Niektóre kryzysowe rozwiązania będą na dłużej

Minister pracy Jolanta Fedak podpisała rozporządzenia niezbędne do uruchomienia pomocy dla firm w ramach pakietu antykryzysowego. Resort pracy przygotował też dla nich specjalną „instrukcję obsługi”

Aktualizacja: 25.08.2009 10:09 Publikacja: 25.08.2009 09:06

Jolanta Fedak zapowiada, że będzie od razu usuwać ewentualne bariery w korzystaniu z pomocy.

Jolanta Fedak zapowiada, że będzie od razu usuwać ewentualne bariery w korzystaniu z pomocy.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Fir­my w cià­gu naj­bli˝­szych dni mo­gà za­czàç ko­rzy­staç z usta­wy o ?a­go­dze­niu skut­ków kry­zy­su eko­no­micz­ne­go dla pra­cow­ni­ków i przed­si´­bior­ców. Usta­wa we­sz?a w ˝y­cie w so­bo­t´, ale trze­ba by­?o wy­daç do niej jesz­cze ak­ty praw­ne. Rzàd po­zy­ska? te˝ zgo­d´ na po­moc pu­blicz­nà od Ko­mi­sji Eu­ro­pej­skiej, co zwy­kle trwa wie­le mie­si´­cy. Dzi´­ki te­mu usta­wa ma za­po­biec je­sien­ne­mu wzro­sto­wi bez­ro­bo­cia lub przy­naj­mniej go z?a­go­dziç. – Wie­le bran˝ pra­cu­je dzie­wi´ç mie­si´­cy. Dla­te­go je­sie­nià bez­ro­bo­cie wzra­sta nie­za­le˝­nie od spo­wol­nie­nia go­spo­dar­cze­go ob­ser­wo­wa­ne­go obec­nie – pod­kre­Êla mi­ni­ster pra­cy Jo­lan­ta Fe­dak. Do­da­je, ˝e do ko?­ca ro­ku bez­ro­bo­cie mo­˝e wzro­snàç do 12,5 z 10,8 proc. (z ko?­ca lip­ca).

[srodtytul]1,5 mld zł na przestoje[/srodtytul]

Ustawa przewiduje 1,5 mld zł pomocy dla firm, które popadły w kłopoty z powodu kryzysu, ale nie są zagrożone bankructwem. Pieniądze (pochodzą z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych) będą przeznaczone na dofinansowanie pensji w czasie przestojów (do wysokości zasiłku dla bezrobotnych) oraz szkolenie pracowników.

– Zależy mi zwłaszcza na tym, by popularne stały się szkolenia i studia podyplomowe, bo nawet gdyby zakład pracy jednak zbankrutował, nowe umiejętności znacznie poprawią sytuację zwalnianych osób na rynku pracy – mówi „Parkietowi” Fedak.

Pomoc kierowana będzie wyłącznie do firm, których obroty spadły o przynajmniej 25 proc. w ciągu trzech miesięcy po sierpniu 2008 r. Z elastyczniejszych form zatrudnienia skorzystać będą mogli wszyscy. Firmy w pierwszej kolejności liczą na możliwość wydłużania okresów rozliczeniowych czasu pracy do 12 miesięcy, wprowadzenie indywidualnego rozkładu czasu pracy oraz zatrudnianie pracowników na podstawie umów okresowych do dwóch lat.

– Pakiet nie rozwiązuje wszystkich kryzysowych problemów firm i pracowników, ale dobrze, że powstał – ocenia Henryka Bochniarz, szefowa Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Z kolei Jan Guz z OPZZ podobnie jak sama Fedak obawia się, że uzyskaniu pomocy będzie towarzyszyć zbyt wiele formalności.

– Staraliśmy się ściąć biurokratyczne bariery, ile się dało. Jeśli gdzieś jednak będą przeszkadzać w skorzystaniu z pomocy, od razu zmienimy przepisy – mówi Fedak. Dodaje, że jej resort opublikował „instrukcję obsługi” ustawy dla firm.

[srodtytul]Nie tylko na kryzys?[/srodtytul]

Przepisy nowej ustawy mają obowiązywać do 2011 r. – Wiele z nich jest bardzo nowoczesnych, zwłaszcza jeśli chodzi o polskie warunki. Jeśli okażą się korzystne, przynajmniej część może trafić na stałe do kodeksu pracy – mówi Jolanta Fedak.

Zastrzega jednak, że rząd ani posłowie nie podejmą takiej decyzji samodzielnie, lecz razem z partnerami społecznymi. A wdrażanie w życie ustawy będzie stale monitorowane nie tylko przez inspekcję pracy, ale też specjalny zespół ekspertów. – W tym tygodniu wystąpię do związków zawodowych, przedsiębiorców oraz resortów o wytypowanie członków tego zespołu – zapowiada minister pracy. Chce w ten sposób uspokoić związkowców, którzy uważają, że nowe przepisy będą nadużywane przez firmy.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego