Najwięcej pomocy planuje uruchomić województwo warmińsko–mazurskie (ponad 230 mln euro), łódzkie (143 mln euro) i kujawsko-pomorskie (139 mln euro). Największa wartość przyszłorocznych dotacji dla firm to 89 mln euro w woj. lubelskim.

Z zapowiedzi samorządowców wynika, że w 2010 r. będzie ostatnia szansa na zdobycie wsparcia na inwestycje. Choć np. w woj. lubuskim środki się już skończyły. – Przedsiębiorcy będą mieli szansę tylko na dotacje na doradztwo i działania marketingowe. Nie mamy środków na inne formy wsparcia. Jeśli pojawią się oszczędności, przeznaczymy je na sfinansowanie projektów rezerwowych – mówi Eliza Gniewek-Juszczak, rzecznik wojewody lubuskiego. I dodaje, że w innych obszarach też będzie niewiele konkursów. Pieniądze trafią głównie na kluczowe inwestycje.

Przedsiębiorcy będą jednak mogli zacząć korzystać z pożyczek wspieranych przez UE. Wszystkie województwa zapowiedziały, że już w tym roku (w I i II kwartale) uruchomiona zostanie ta forma pomocy inwestycyjnej. Łącznie przeznaczyły na ten cel około 650 mln euro. Informacji na ten temat należy szukać na stronach internetowych urzędów marszałkowskich lub instytucji rozdzielających pomoc (np. w Małopolskim Centrum Przedsiębiorczości czy Dolnośląskiej Instytucji Pośredniczącej).

W większości województw ruszą dotacje na regionalne inwestycje w energetykę, przede wszystkim odnawialną. Takie konkursy planuje m.in. Dolny Śląsk, Opolszczyzna, Małopolska, Pomorze i województwo lubelskie. Szansę mają projekty rewitalizacji miast. Bruksela zaakceptowała wreszcie zasady udzielania pomocy publicznej na tego typu projekty.