Mandat na zorganizowanie emisji obligacji we frankach szwajcarskich otrzymały Royal Bank of Scotland i UBS – poinformowało Ministerstwo Finansów. Resort sprzedał papiery o stałym kuponie 2,125 proc. Wielkość emisji była uzależniona od warunków rynkowych, wiadomo jednak, że minimalna wartość oferty wynosiła 200 mln CHF. Według agencji Reutera wycena miała sięgnąć 88 pkt bazowych powyżej średniej swapowej.
Ostatni raz obligacje na rynek szwajcarski emitowaliśmy we wrześniu 2009 r. Wówczas rentowność papierów była o 138 punktów bazowych wyższa niż benchmarkowa stopa swapowa.
– Szwajcaria jest dla nas ciekawa, dopełniając w pewien sposób rynek euro. Stopy procentowe są tam niższe, zatem także i nasz koszt emisji papierów. Dodatkowo w sytuacji, kiedy szwajcarski bank centralny stabilizuje kurs franka, nie ma ryzyka dużych wahań kursowych – mówi Dominik Radziwiłł, wiceminister finansów. Kupującymi są zwykle instytucje wyspecjalizowane w usługach private bankingu.
Emisja we frankach szwajcarskich jest kolejną zagraniczną ofertą resortu finansów w tym roku. W styczniu MF uplasowało transzę 15-letnich papierów na rynku euro (3 mld euro). Planowana jest także sprzedaż obligacji, m.in. na rynku amerykańskim i niemieckim.
