Inflacja w górę, ale bez podwyżki stóp

Chociaż w sierpniu prawdopodobnie przyśpieszył wzrost cen konsumpcyjnych i produkcji przemysłowej, to na najbliższym posiedzeniu RPP nie podniesie stóp

Aktualizacja: 01.09.2010 11:44 Publikacja: 01.09.2010 07:53

Analitycy prognozują, że we wrześniu RPP nie podniesie stóp procentowyc

Analitycy prognozują, że we wrześniu RPP nie podniesie stóp procentowyc

Foto: www.photoxpress.com

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu były o 2,1 proc. wyższe niż rok wcześniej – taka jest średnia prognoz analityków rynkowych ankietowanych przez „Parkiet”. Oznacza to, że ekonomiści szacują, iż w lipcu inflacja spadła do najniższego poziomu w tym roku. Dziś szacunki dotyczące inflacji poda Ministerstwo Finansów. Są one bacznie obserwowane przez rynek, ponieważ resort dysponuje większym zakresem danych niż analitycy rynkowi.

[srodtytul]Czekanie na podwyżkę stóp[/srodtytul]

Przyśpieszenie inflacji będzie – zdaniem analityków – argumentem za podwyżką stóp procentowych. Jednak żaden uczestnik naszej ankiety nie spodziewa się, by Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy na wrześniowym posiedzeniu. Od czerwca 2009 r. główna stopa NBP wynosi 3,5 proc.

Wśród członków RPP coraz więcej jest głosów za podniesieniem stóp. Wczoraj w wywiadzie dla Bloomberga Zyta Gilowska powiedziała, że polityka pieniężna nie powinna być zbyt długo „statyczna”.Nie tylko tzw. inflacja konsumencka będzie argumentem za podwyżką stóp. Część członków RPP – np. Andrzej Bratkowski – zwraca uwagę na przyśpieszenie cen producentów. Już ich 3,9-proc. wzrost w lipcu okazał się nieprzyjemną niespodzianką. Analitycy spodziewają się, że w sierpniu dynamika cen producentów przyśpieszyła do 4,1 proc. w skali roku.

[srodtytul]Lepiej na rynku pracy[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Argumentem wspierającym obóz gołębi, czyli przeciwników podwyżki stóp procentowych, może okazać się we wrześniu wskaźnik inflacji netto. Pokazuje on, w jakim stopniu na ceny wpływa sytuacja popytowa (tylko na nią ma wpływ polityka pieniężna). Mimo oczekiwanego wzrostu oficjalnego wskaźnika inflacji, wskaźnik bazowy wcale nie musi wzrosnąć. Wzrostu spodziewa się sześć z dziewiętnastu ankietowanych przez nas zespołów analityków. Cztery mówią o spadku. Zdaniem ekonomistów Banku BPH inflacja bazowa może się obniżyć nawet do 0,8 proc. W lipcu główna miara inflacji bazowej była na poziomie 1,2 proc.

Analitycy szacują, że w sierpniu produkcja sprzedana przemysłu była o 13,4 proc. wyższa niż rok wcześniej. O dobrej kondycji sektora przemysłowego powinny świadczyć też dane o PMI – wskaźniku menedżerów logistyki. Oczekiwany jest niewielki wzrost – do 52,3 pkt. Jeśli PMI przekracza 50 pkt, sygnalizuje ekspansję przemysłu.

Dynamika w budownictwie będzie – zdaniem ekonomistów – niższa niż w przemyśle. Spodziewany jest wzrost o 5,1 proc. w skali roku. W lipcu sprzedaż sektora konstrukcyjnego była realnie o 0,8 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Ekonomiści spodziewają się dalszego przyśpieszenia wzrostu zatrudnienia. Ich zdaniem może ono sięgnąć 1,7 proc. w skali roku wobec 1,4 proc. w lipcu. Wzrost średniej płacy jest szacowany średnio na 4,2 proc. wobec 2,1 proc. miesiąc wcześniej.

Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama