Analitycy: inflacja w czerwcu już niższa

Roczna inflacja zwolniła w czerwcu do 4,7 proc. z 5,0 proc. miesiąc wcześniej – taka jest średnia prognoz analityków 21 krajowych instytucji finansowych ankietowanych przez „Parkiet”

Aktualizacja: 25.02.2017 14:27 Publikacja: 01.07.2011 01:40

Analitycy: inflacja w czerwcu już niższa

Foto: GG Parkiet

Spadkowi oficjalnego wskaźnika inflacji będzie jednak towarzyszyć wzrost inflacji bazowej. Zdaniem ankietowanych przez nas ekonomistów inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii urosła w czerwcu do 2,5 proc. – to najwyższy poziom od grudnia 2009 r. – Trend wzrostowy w inflacji bazowej będzie się utrzymywać do końca roku. Będzie ona rosła ze względu raczej na ceny surowców – zachowanie się cen odzieży czy w restauracjach i gastronomii – niż siłą popytu wewnętrznego – uważa Grzegorz Ogonek, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Perspektywa obniżenia się inflacji będzie – zdaniem analityków – jednym z czynników, który powstrzyma Radę Polityki Pieniężnej przed dokonaniem w lipcu kolejnej podwyżki stóp procentowych. Byłaby to czwarta podwyżka z rzędu. Obecnie podstawowa stopa NBP wynosi 4,5 proc.

Argumentem przeciwko zacieśnianiu polityki pieniężnej?mogą być również dane o aktywności gospodarczej w czerwcu. Analitycy spodziewają się dalszego wyhamowania dynamiki produkcji przemysłowej. Średnia prognoz wskazuje, że sprzedaż przemysłu była w ubiegłym miesiącu o 6,2 proc. wyższa niż rok wcześniej wobec wzrostu o 7,7 proc. w maju.

Sygnałem spowolnienia w przemyśle może być publikowany dziś PMI – wskaźnik menedżerów logistyki. Ekonomiści spodziewają się średnio, że spadł on do 52,2 pkt z 52,6 pkt miesiąc wcześniej.

Słabnąca koniunktura w przemyśle znajduje odbicie w sytuacji na rynku pracy. Zdaniem specjalistów, roczny wzrost zatrudnienia spowolnił w czerwcu do 3,5 proc. z 3,6 proc. w maju.

Równocześnie spodziewana jest jednak wyższa o 0,9 pkt proc. niż w maju dynamika wynagrodzeń. Średnia płaca była – zdaniem uczestników naszej ankiety – o 5,2 proc. wyższa niż rok wcześniej. Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła, według ekonomistów, 11,8 proc.

W drugiej dekadzie lipca NBP opublikuje bilans płatniczy za maj. Analitycy spodziewają się średnio, że deficyt wyniósł 774 mln euro wobec 959 mln euro deficytu według wstępnych danych za kwiecień. Bank BGŻ ocenia jednak, że w maju na rachunku obrotów bieżących mieliśmy blisko 0,4 mld euro nadwyżki. – W maju mieliśmy do czynienia z dużym napływem środków unijnych w ramach transferów bieżących. Na odnotowane niespełna 4 mld euro transferów od stycznia do maja, na maj przypada ponad 1,7 mld euro – wyjaśnia Dariusz Winek, główny ekonomista BGŻ. Przyznaje, że po ostatniej rewizji danych na temat bilansu płatniczego pogarsza się nasze saldo obrotów towarowych.

– Ze względu na spadek cen ropy naftowej na światowych?giełdach, deficyt handlowy w maju nie powinien być wyraźnie wyższy – uspokaja Winek.

Gospodarka krajowa
Są nowe dane GUS. Sprzedaż detaliczna poniżej oczekiwań
Gospodarka krajowa
Presja płac nie odpuszcza tak łatwo
Gospodarka krajowa
Małe długi mieszkańców małych miejscowości. To wykluczenie?
Gospodarka krajowa
Są nowe dane GUS. Przebudzenie w budownictwie, rozczarowanie w przemyśle
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa w Polsce w górę. NBP podał nowe dane
Gospodarka krajowa
Przedsiębiorcy boją się wyższych ceł Trumpa