Rada Polityki Pieniężnej może powstrzymać się przed podwyżkami stóp

Ekonomiści spodziewają się, że RPP oprócz inflacji weźmie na kolejnych posiedzeniach pod uwagę mało optymistyczne przewidywania dla polskiej gospodarki

Aktualizacja: 26.02.2017 16:37 Publikacja: 18.08.2011 02:03

Rada Polityki Pieniężnej może powstrzymać się przed podwyżkami stóp

Foto: GG Parkiet

Słabe dane dotyczące PKB i rosnący pesymizm co do rozwoju polskiej gospodarki w tym i przyszłym roku mogą – w ocenie ekonomistów – powstrzymać Radę Polityki Pieniężnej przed dalszymi podwyżkami stóp procentowych.

Z wypowiedzi członków Rady wcale jednak nie wynika, że przy podejmowaniu decyzji kierować się będą wyłącznie troską o wzrost gospodarczy. – Oczekiwany spadek tempa wzrostu PKB Polski i dotychczas dokonane podwyżki stóp procentowych sprawiają, że ewentualne kolejne zacieśnienie polityki monetarnej byłoby potrzebne tylko wówczas, gdyby wystąpiły zagrożenia dla kursu złotego – powiedział członek RPP Andrzej Kaźmierczak w wywiadzie dla agencji Reuters. Zaznacza jednak, że polityka monetarna powinna pozostać restrykcyjna do momentu, gdy tempo wzrostu cen spadnie znacznie poniżej 4 proc. – Jeżeli inflacja spadnie znacząco poniżej 4 proc., to w perspektywie roku dopuszczalny jest scenariusz spadku stóp procentowych – dodał Kaźmierczak.

Z kolei prof. Jan Winiecki z RPP uważa, że szczyt inflacji w Polsce już minął. – Nie należy się jednak spodziewać dużych ruchów w dół po upływie efektu letniego – przewiduje Winiecki. Jego zdaniem potencjalny wzrost gospodarczy polskiej gospodarki to 3 proc. plus.

Stopy raczej nie w górę

Tymczasem członkowie Rady Gospodarczej przy Premierze uważają, że na skutek słabszych danych z gospodarki światowej oczekiwania na kontynuację podwyżek stóp procentowych w Polsce słabną. „W obecnej sytuacji podwyżka stóp mogłaby zabić wzrost gospodarczy" – czytamy w biuletynie Rady.

W ocenie Macieja Relugi, głównego ekonomisty BZ WBK, stopy procentowe pozostaną bez zmian do końca roku. – Nie zakładam dalszej mocnej wyprzedaży na złotym, więc scenariusz dla podwyżek zniknie – wyjaśnia. Zaznacza jednak, że jeszcze za wcześnie na obniżki stóp. – Jeśli będzie naprawdę źle w gospodarce w przyszłym roku, to pierwszych obniżek należy się spodziewać dopiero w 2013 roku – dodaje Reluga. Bank prognozuje inflację na poziomie przekraczającym 4 proc. do końca tego roku. To zaś będzie stawiało RPP w mało komfortowej sytuacji – z jednej strony perspektywa obniżającego się wzrostu gospodarczego, a z drugiej inflacja wyraźnie powyżej celu inflacyjnego.

Możliwe obniżki

Z opinią Relugi zgadza się Dariusz Winek z BGŻ. – Do końca tego roku nie przewidujemy już żadnych zmian stóp procentowych – twierdzi ekonomista. – W 2012 roku bardziej prawdopodobne są obniżki stóp, ale nie wcześniej niż w IV kwartale – zaznacza Winek. – Zagrożenie powrotem presji inflacyjnej może wynikać ze wzrostu cen energii elektrycznej i gazu w Polsce w I kwartale przyszłego roku lub wystąpienia jakiegoś silnego wstrząsu osłabiającego złotego, np. niewypłacalność banków hiszpańskich i konieczność znacznego wsparcia tego sektora przez tamtejszy rząd, który nie jest w stanie tego uczynić bez pomocy UE.

Ekonomista dodaje jednak, że nawet jeśli takie zjawiska wystąpią, to wydarzenia te w sytuacji coraz bardziej widocznego wejścia gospodarki światowej w okres spowolnienia raczej mogą jedynie zmniejszyć dynamikę procesu dezinflacji w Polsce, niż go odwrócić.

 

[email protected]

Gospodarka krajowa
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Gospodarka krajowa
Dobra trwałego użytku schodzą z półek jak świeże bułeczki
Gospodarka krajowa
GUS: Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu wzrosła o 4,8 proc. rok do roku
Gospodarka krajowa
Wielkie poszukiwania pieniędzy do zasypania wielkiej dziury w budżecie
Gospodarka krajowa
Trzy scenariusze zakończenia wojny w Ukrainie z Polską tle
Gospodarka krajowa
Schłodzenie na rynku pracy działa w kierunku obniżek stóp procentowych?