Inflacja znowu podskoczy do 4 proc.

Seria nadchodzących odczytów w październiku pozwoli ocenić kondycję polskiej gospodarki po wakacjach. Przewidywania ekonomistów nie nastrajają pozytywnie.

Aktualizacja: 12.02.2017 16:39 Publikacja: 01.10.2012 06:00

Prognozy wskaźników makroekonomicznych publikowanych w październiku

Prognozy wskaźników makroekonomicznych publikowanych w październiku

Foto: GG Parkiet

Ze średniej prognoz 22 analityków w ankiecie „Parkietu" wynika, że po tym, jak w sierpniu wzrost cen nieco zelżał – inflacja w ujęciu rocznym wyniosła 3,8 proc. – wrzesień przyniósł kolejny skok – do 4?proc. Część ekonomistów obawia się, że podobnie może?być przez całą jesień. Wszystko przez drożejące na rynkach światowych surowce, co odbije się zwłaszcza na cenach żywności na półkach. Inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii ustabilizuje się natomiast na poziomie z sierpnia i wyniesie 2,1 proc. Mocne wyhamowanie spodziewane jest, jeśli chodzi o wzrost cen produkcji. Średnia pokazuje, że inflacja PPI spadła we wrześniu do 1,8 proc. z 3,1 proc. w sierpniu.

Wysoka inflacja wciąż będzie „zjadać" wzrost średniej płacy, który zdaniem analityków zatrzymał się na poziomie 2,7 proc. Jeśli prognozy się sprawdzą, będzie to oznaczało, że przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach nie rośnie już od czterech miesięcy, a we wrześniu było realnie niższe niż rok wcześniej o 1,3 proc.

Pogorszyły się przewidywania dla rynku pracy. Analitycy wskazują, że firmy kolejny miesiąc z rzędu wstrzymywały się z zatrudnianiem pracowników, a bezrobocie wzrosło po wakacjach do 12,5 proc. z 12,4 proc. w sierpniu.

Mniej pieniędzy w portfelu i obawa przed pogorszeniem sytuacji materialnej nie zachęca do zakupów, dlatego coraz mocniej hamuje też wzrost sprzedaży detalicznej. Z mediany prognoz ekonomistów wynika, że we wrześniu sprzedaż rosła już tylko niewiele powyżej 4 proc. To najsłabsza roczna dynamika od kwietnia 2010 r. Przy czym siedmiu z 22 ankietowanych uważa, że wzrost był jeszcze niższy.

Analitycy spodziewają się, że odczyt za wrzesień pokaże znaczne pogorszenie sytuacji w polskim przemyśle. Średnio oczekiwany jest spadek dynamiki produkcji przemysłowej w skali roku o 4,1 proc., a aż 11 ankietowanych prognozuje, że wartość produkcji spadła jeszcze mocniej. Ostatnio spadek produkcji przemysł notował trzy lata temu. Mocne tąpnięcie prognozowane jest w budownictwie. Po spadku o 5 proc. w sierpniu produkcja budowlana we wrześniu mogła spaść nawet o ponad 12 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.

Analitycy przewidują też dalsze słabnięcie eksportu i importu, co sprawia, że deficyt na rachunku obrotów bieżących stabilizuje się na coraz niższym poziomie. We wrześniu, zgodnie z prognozami, wyniósł niecałe 1,1 mld euro.

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie