Badane firmy spodziewają się w IV kw. poprawy sytuacji ekonomicznej – w tym wzrostu popytu, produkcji i zatrudnienia – choć optymizm jest nieco mniejszy niż średnio w historii tych badań. Jednocześnie odsetek firm, które wymieniają popyt jako barierę rozwoju, spadł do najniższego od 2008 r. poziomu około 7 proc., z 8 proc. kwartał wcześniej. Mimo zbliżających się wyborów parlamentarnych najniższe od lat było też w III kw. poczucie niepewności wśród przedsiębiorstw co do ich sytuacji i otoczenia.

Badania sugerują, że spowolnienie gospodarcze w Chinach nie jest dla polskich firm źródłem obaw. Przeciwnie, przedsiębiorstwa, które eksportują na tamtejszy rynek, oceniają sytuację wyraźnie lepiej niż te, które nie są tam obecne albo nie eksportują w ogóle. Są m.in. bardziej optymistyczne, jeśli chodzi o perspektywy popytu. Analitycy NBP tłumaczą to tym, że w handel z Chinami zaangażowane są głównie duże firmy, które mają zdywersyfikowaną sprzedaż i w efekcie są bardziej elastyczne.

Jednocześnie w III kw. po raz kolejny zmalał – do zaledwie 2 proc., z 6 proc. przed rokiem – odsetek firm wskazujących jako barierę rozwoju konsekwencje konfliktu ukraińsko-rosyjskiego. To dowodzi, że firmy eksportujące na Wschód dostosowały się do spadku popytu. Ogólnie udział nieopłacalnego eksportu w przychodach firm z tego tytułu utrzymał się w III kw. w pobliżu historycznych minimów, czyli poniżej 2 proc.

Z ankiety NBP wynika, że średni poziom wykorzystania mocy produkcyjnych w firmach wzrósł w III kw. do najwyższych od siedmiu lat 82,2 proc. Na tym tle nieco zaskakujący jest spadek odsetka firm planujących w najbliższym kwartale rozpoczęcie nowych inwestycji (do 23,8 proc., z 25,3 proc. kwartał wcześniej) oraz wolniejszy niż w poprzednich kwartałach deklarowany wzrost wartości inwestycji. Jednocześnie jednak wzrósł odsetek firm planujących zwiększenie zatrudnienia oraz podwyżki wynagrodzeń dla pracowników.