Presji popytu wciąż nie widać

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w czerwcu o 4,4 proc. rok do roku, po zwyżce o 4,7 proc. w maju – potwierdził w czwartek GUS. Na dalsze hamowanie inflacji nie ma jednak co liczyć.

Publikacja: 16.07.2021 05:00

Presji popytu wciąż nie widać

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Przed tzw. szybkim szacunkiem inflacji w czerwcu, który GUS opublikował na początku miesiąca, większość ekonomistów spodziewała się, że wzrost wskaźnika cen konsumpcyjnych (CPI) zwolnił do 4,5 lub 4,6 proc. Czwartkowe dane wyjaśniły, co stało za silniejszym od oczekiwanego spadkiem inflacji: wyhamował wzrost cen zarówno usług, jak i towarów. Usługi konsumpcyjne podrożały w czerwcu o 6,1 proc. rok do roku, najmniej od stycznia 2020 r., po 6,8 proc. w maju, a towary o 3,8 proc. po 4,1 proc. miesiąc wcześniej.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Gospodarka krajowa
Najpierw Fitch, teraz Moody's. Kolejna agencja ścina perspektywę polskiego ratingu
Gospodarka krajowa
Budownictwo zawodzi, płace rosną coraz wolniej. Co zrobi RPP?
Gospodarka krajowa
Przeciętne wynagrodzenie w firmach rośnie wolniej od oczekiwań. Zatrudnienie spada
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa najniższa od 5,5 roku, również alternatywne miary inflacji w dół
Gospodarka krajowa
Rośnie deficyt i dziura dochodowa w budżecie. MF podał nowe dane
Gospodarka krajowa
GUS zrewidował inflację za sierpień w górę. Wciąż to jednak najmniej od dawna
Reklama
Reklama