Polityka pieniężna w starych ramach

Rada Polityki Pieniężnej będzie nadal mogła w zgodzie ze swoim mandatem tolerować inflację przekraczającą nie tylko cel NBP, ale nawet górną granicę pasma dopuszczalnych odchyleń od tego celu, czyli 3,5 proc.

Publikacja: 24.09.2021 15:55

Polityka pieniężna w starych ramach

Foto: Adobestock

W piątek NBP opublikował „Założenia polityki pieniężnej na 2022 r.", który Rada Polityki Pieniężnej przyjęła na swoim ostatnim posiedzeniu. To dokument, do którego sporządzania RPP obliguje Konstytucja.

Z roku na rok założenia polityki pieniężnej praktycznie się nie zmieniają. Tym razem również RPP „utrzymała dotychczasową strategię polityki pieniężnej Narodowego Banku Polskiego". Podkreśliła, że „głównym ustawowym celem polityki pieniężnej pozostaje zapewnienie stabilności cen". Stabilność ta jest definiowana jako inflacja na poziomie 2,5 proc. rocznie z dopuszczalnymi odchyleniami o 1 pkt proc.

Ten cel inflacyjny ma jednak charakter średnioterminowy. To oznacza, że „ze względu na szoki makroekonomiczne i finansowe – inflacja może okresowo kształtować się powyżej lub poniżej celu, w tym również poza określonym przedziałem odchyleń od celu". To zdanie pojawia się także w komunikatach po posiedzeniach RPP. Rada tłumaczy tak brak reakcji na inflację, która od kwietnia nieprzerwanie przekracza 3,5 proc. rocznie. W sierpniu wyniosła 5,5 proc., najwięcej od 2001 r.

Większość członków RPP uważa, że tak wysoka inflacja jest zjawiskiem przejściowym i spowodowanym przez czynniki, na które krajowa polityka pieniężna nie ma wpływu. To m.in. wzrost cen surowców, w tym ropy naftowej oraz płodów rolnych, a także podwyżki cen administrowanych, np. prądu i gazu.

W założeniach polityki pieniężnej na 2022 r. Rada tłumaczy, że reakcja na tego rodzaju szoki jest „ elastyczna i zależy od ich przyczyn oraz oceny trwałości ich skutków, w tym wpływu na procesy inflacyjne. W przypadku odchylenia inflacji od celu, Rada w sposób elastyczny określa pożądane tempo powrotu inflacji do celu, ponieważ szybkie sprowadzenie inflacji do celu może wiązać się z istotnymi kosztami dla stabilności makroekonomicznej lub finansowe".

Tymczasem RPP deklaruje, że będzie prowadziła politykę pieniężną w taki sposób, aby sprzyjać utrzymaniu zrównoważonego wzrostu gospodarczego oraz stabilności systemu finansowego.

Oceniając uwarunkowania prowadzenia polityki pieniężnej w 2022 r., RPP ocenia, że po wygaśnięciu części czynników przejściowo podwyższających dynamikę cen, inflacja się obniży. Przyznaje jednak, że niektóre z tych czynników będą się nadal utrzymywały. „W kierunku wyższej inflacji oddziaływać będą natomiast prawdopodobne kolejne podwyżki cen energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych, wymuszone przez rynkowe reakcje związane z polityką klimatyczną Unii Europejskiej" - czytamy. Prezes NBP Adam Glapiński przyznał niedawno, że prawdopodobne jest utrzymywanie się inflacji w 2022 r. powyżej 3,5 proc. Ekonomiści przeciętnie sądzą, że będzie ona wynosiła średnio około 4 proc.

W „Założeniach polityki pieniężnej na 2022 r." czytamy także, że podstawowym instrumentem polityki pieniężnej pozostaną stopy procentowe NBP. Polityka pieniężna będzie nadal realizowana w warunkach płynnego kursu walutowego. NBP nie wyklucza jednak interwencji na rynku walutowym". Ten fragment jest o tyle ważny, że na przełomie 2020 i 2021 r. bank centralny interweniował na rynku walutowym, osłabiając polską walutę.

RPP wskazuje, że zagrożeniem dla stabilności cen w długim okresie mogą być nierównowagi w sektorze finansowym, ale też na rynku nieruchomości. Rada uznaje, że głównym narzędziem przeciwdziałania tym zjawiskom powinna być polityka makroostrożnościowa (regulacyjna).

Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński