W III kw. syntetyczny wskaźnik sytuacji bieżącej przedsiębiorstw niefinansowych wzrósł do najwyższego poziomu od ok. 10 lat. Wynikał to przede wszystkim z bardzo dobrej sytuacji płynnościowej sektora przedsiębiorstw (wspieranej przez działania z tarcz antykryzysowych). Stopień wykorzystania zdolności produkcyjnych wzrósł we wszystkich klasach przedsiębiorstw wg przeznaczenia produkcji i usług; zarówno wśród eksporterów, jak i nieeksporterów. Szybko rosnące po kryzysie COVID-19 wykorzystanie tych zdolności było jedną z przyczyn, dla których w kwartale tym nasilił się problem zbyt niskiego stanu zapasów, a w szczególności materiałów i surowców. W opinii respondentów głównymi konsekwencjami tych niedoborów są wyższe koszty, opóźnienia w realizacji zamówień oraz częściowo nierealizowane przychody i zyski. Także w III kw. br. poprawa kondycji przedsiębiorstw nastąpiła w większości branż i analizowanych klas, a m.in. ze względu na niską bazę odniesienia jej skala należała do znaczniejszych w okresie ostatnich kilku lat. Jednak prognozy przedsiębiorstw na IV kw. 2021 r. i kolejne 12 miesięcy sugerują niższą skalę poprawy sytuacji firm niż w poprzednim kwartale. Wraz ze wzrostem popytu na pracę istotnie nasiliła się presja płacowa i jednocześnie historyczne maksimum osiągnął odsetek firm prognozujących podniesienie przeciętnego wynagrodzenia w nadchodzącym kwartale. Ok. 20 proc. przedsiębiorstw deklaruje, że popyt na oferowane produkty lub usługi wyraźnie przekracza ich możliwości produkcyjne. Sytuacja ta tylko w niewielkim stopniu stanowi jednak bezpośredni bodziec do podnoszenia cen własnych. Problem popytu wyraźnie przekraczającego możliwości produkcyjne jest najbardziej dotkliwy wśród producentów trwałych dóbr konsumpcyjnych, zaopatrzeniowych oraz inwestycyjnych.

W IV kw. spodziewane jest dalsze przyspieszenie wzrostu cen produkcji przedsiębiorstw ankietowanych w SM NBP. Do wzrostu prognoz cen oferowanych produktów przyczyniają się głównie rosnące ceny zaopatrzenia, co jest często związane z kształtowaniem cen materiałów i surowców na rynku światowym w warunkach ich niedoboru. Przedsiębiorstwa, które doświadczają braku surowców, prognozują w IV kw. br. dwukrotnie szybszy wzrost cen niż pozostałe. Także w horyzoncie kolejnych 12 miesięcy firmy wyraźnie częściej spodziewają się wzrostu cen producenta. Oczekiwania przedsiębiorstw dotyczące kształtowania się inflacji cen konsumenta (CPI w horyzoncie najbliższych 12 miesięcy) pozostały wysokie. Zdaniem badanych podmiotów podwyższony poziom inflacji cen konsumenta – około 5 proc. r/r – może się utrzymać przez dłuższy czas. Większość przedsiębiorstw (57 proc.) wskazuje bowiem, że poziom inflacji nie spadnie do 2023 r., przy czym 27 proc. podmiotów uważa, że może jeszcze wzrosnąć. W rezultacie jedynie około 30 proc. firm przewiduje spadek CPI poniżej górnej granicy odchyleń od celu NBP.