Przed nami jeszcze co najmniej dwie podwyżki stóp

Nowa projekcja analityków z NBP jest już nieaktualna, ale i tak uzasadnia dalsze zaostrzanie polityki pieniężnej.

Publikacja: 09.11.2021 05:06

Przed nami jeszcze co najmniej dwie podwyżki stóp

Foto: Bloomberg

Gdyby Rada Polityki Pieniężnej nie podniosła w zeszłym tygodniu stóp procentowych, inflacja jeszcze w 2023 r. pozostawałaby powyżej 3,5 proc., czyli górnej granicy pasma dopuszczalnych odchyleń od celu NBP. I inaczej niż dzisiaj, za tak wysoką inflację odpowiadałyby już głównie czynniki popytowe.

Do takiego wniosku prowadzi nowa projekcja Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP, zaprezentowana w poniedziałek (projekcja, w odróżnieniu od prognozy, zakłada brak zmian w polityce pieniężnej). Dokument sugeruje, że gdyby RPP utrzymała stopę referencyjną NBP na poziomie 0,5 proc., wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, w 2022 r. rósłby średnio w tempie 5,8 proc. rok do roku, po 4,9 proc. w br. W 2023 r. inflacja nieco by odpuściła, ale wciąż wynosiłaby 3,6 proc., podczas gdy cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. z dopuszczalnymi odchyleniami o 1 pkt proc. w każdą stronę.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Gospodarka krajowa
Najpierw Fitch, teraz Moody's. Kolejna agencja ścina perspektywę polskiego ratingu
Gospodarka krajowa
Budownictwo zawodzi, płace rosną coraz wolniej. Co zrobi RPP?
Gospodarka krajowa
Przeciętne wynagrodzenie w firmach rośnie wolniej od oczekiwań. Zatrudnienie spada
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa najniższa od 5,5 roku, również alternatywne miary inflacji w dół
Gospodarka krajowa
Rośnie deficyt i dziura dochodowa w budżecie. MF podał nowe dane
Gospodarka krajowa
GUS zrewidował inflację za sierpień w górę. Wciąż to jednak najmniej od dawna
Reklama
Reklama