Jedynie Dow Jones konserwatywnie kontynuuje wzrost z wczorajszej sesji (+0,05%). Wydarzeniem tygodnia w Stanach wciąż pozostaje jutrzejsza publikacja wyników Nvidii. Warto również przyglądać się Apple’owi, który na dwa tygodnie przed premierą nowych urządzeń traci 0,5% po ogłoszeniu wymiany swojego CFO wraz z początkiem 2025 roku.
Indeksy europejskie kończą sesję w mieszanych nastrojach. Najlepiej radzi sobie hiszpański IBX35 (+0,62%), włoski MIB (+0,44%) oraz niemiecki DAX40 (+0,26%). Momentum wytracił francuski CAC40 (-0,21%), zaś rodzimy WIG20 jest drugi dzień z rzędu największym przegranym na europejskim rynku akcji (-0,68%).
Niedźwiedzia sesja na GPW przyniosła jednak paru zwycięzców. Silny wzrost notuje Ten Square Games (+8%), który znacznie przebił oczekiwania inwestorów swoimi zyskami za II kwartał 2024 (zysk netto j.d.: +32,1%). Tendencję spadkową w sektorze bankowym przełamuje z kolei BOŚ Bank, który sesję kończy ze wzrostem rzędu 2,44%. Rekordem wzrostów na GPW jest jednak działająca na rynku odszkodowań Auxilia (+21%). Creotech konsekwetnie odrabia straty (+2,29%) po wczorajszej wyprzedaży spowodowanej zgłoszeniem problemów z ich satelitą EagleEye.
Na rynku walutowym uwagę przyciąga jen (EURJPY: -0,13%; USDJPY: -0,14%), który po wczorajszej deprecjacji na nowo się umacnia, testując tym samym oczekiwania po restrykcyjnej deklaracji prezesa BoJ. Ueda zapowiedział, że stopy procentowe w Japonii mogą dalej podążać za rosnącą inflacją, która osiągnęła w lipcu nowy szczyt na poziomie 8,6%. Atmosfera sprzyja również japońskiemu rynkowi akcji (Nikkei: +0,8%), który zyskuje w oczach poszukujących ryzyka inwestorów po zapowiedzi normalizacji polityki monetarnej w USA.
Aleksander Jabłoński