To jasny sygnał, że kolejne posiedzenie 18 września przyniesie cięcie kosztu pieniądza. Rynek w dalszym ciągu wycenia cięcia stóp o 100 punktów bazowych w perspektywie do końca roku.
Kurs EURUSD ruszył w kierunku ubiegłorocznych szczytów na 1.12, skąd dziś ma miejsce częściowe odreagowanie. Dolar traci także wobec japońskiego jena, a para USDJPY spada poniżej 144.
Na rynku akcyjnym poprawa sentymentu związana z gołębim odbiorem wystąpienia Powella została ograniczona przez wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Hezbollah w Libanie. Coraz mocniej iskrzy również na linii z Iranem, a eskalacja konfliktu wydaje się nieunikniona. To dodatkowo winduje notowania ropa, a baryłka WTI dociera do 75 USD.
Główne indeksy kontynuują marsz na północ. Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła ponad 1% wzrosty, a kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy w poniedziałkowy poranek dalej zwyżkują. Niemiecki Dax wyszedł na sierpniowe maksima i odrobił już całość z korekty, jaka wydarzyła się na początku miesiąca. W USA indeksom jeszcze nieco brakuje do wyjścia na nowe szczyty wszech czasów, ale w najbliższym tygodniu może wydarzyć się okazja do tego. W środę poznamy bowiem wyniki Nvidii. To spółka, która w największym stopniu korzysta na rozwoju sztucznej inteligencji. Korekta, jaka wydarzyła się na początku miesiąca, była częściowo spowodowana obawami związanymi z dalszym rozwojem AI oraz profitów, jakie czerpać z tego mogą największe spółki.
Gołębi przekaz z Fed oraz wzrost napięć na Bliskim Wschodzie to elementy, które dalej mogą wspierać notowania złota. Kurs żółtego metalu wychodzi na nowe rekordy powyżej 2500 USD za uncję, a środowisko w dalszym ciągu pozostawać będzie sprzyjające.