Paradoksalnie wzrostom nie zaszkodził nawet nieznacznie wyższy odczyt inflacji PCE, który mógł teoretycznie zwiększyć prawdopodobieństwo na bardziej jastrzębie decyzje FED w średnim terminie. Niewielkie odchylenie odczytu od mediany prognoz analityków nie zdołało jednak wywrzeć presji na rynek.
Oprócz samej giełdy duże dzieje się również na rynku FX, gdzie ogromne wyprzedaże notuje jen. Waluta Japonii w stosunku do dolara notowana jest na nowych 34- letnich minimach wobec braku podwyżki stóp procentowych oraz utrzymania ultra luźnej narracji prowadzenia polityki monetarnej przez tamtejszy establishment.
Polski rynek rósł dzisiaj w szczególności dzięki segmentowi podstawowych dóbr konsumpcyjnych. Wśród nich najbardziej wyróżnia się spółka Dino Polska, której akcje rosły o ponad 5%. Raport finansowy opublikowało Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka, które w komentarzu do wyników określiło polski rynek detaliczny jako najbardziej konkurencyjny na świecie. Erozja marży EBITDA w pierwszym kwartale okazała się mniejsza niż oczekiwali tego analitycy, co tworzy solidny fundament dla całej branży. Inwestorzy na dzisiejszej sesji postrzegali perspektywy sprzedaży detalicznej w Polsce pozytywnie, zwiększając tym samym pozycje na spółkach wchodzących w jego skład.
Sesja w Europie zakończyła się wyżej. Polski WIG20 zyskał 1,31%, niemiecki DAX dodał 1,39%, francuski CAC40 zyskał 0,89%, a obrazujący szeroki rynek indeks Euro Stoxx 50 dodał 1,37%. Na Wall Street wzrostom przewodzą wcześniej wspomniane spółki technologiczne, dlatego też największe wzrosty, blisko 2% widzimy obecnie na indeksie Nasdaq. S&P500 dodaje 1,13%, a zrzeszający mniejsze spółki pod względem kapitalizacji Russell 2000 dodaje 1%.
Mateusz Czyżkowski
