Popyt w drugiej części dnia złapał zadyszkę, przez co nadzieje na odbicie szybko zostały pogrzebane. Na finiszu sesji WIG20 wybronił się przed spadkiem kończąc sesję na neutralnym poziomie, ale WIG stracił 0,25 proc.
Na zachodnioeuropejskich parkietach inwestorzy wykazywali większą ochotę do kupowania akcji, w oczekiwaniu m. in. na decyzje czołowych banków centralnych, które zapadną w tym tygodniu. Jednak w miarę upływu kolejnych godzin handlu zapał do zakupów akcji zaczął słabnąć i do głosu doszli sprzedający. Co ciekawe, wśród pozytywnych wyjątków były giełdy z naszego regionu. Niestety krajowy rynek znalazł się w grupie outsiderów.
Przecena nie oszczędziła większości dużych spółek z indeksu WIG20. Mimo obiecującego początku notowań na celowniku sprzedających znalazły się walory CD Projektu. Na celowniku sprzedających znalazły się również papiery Allegro, banków (choć były wyjątki) i spółek wydobywczych, co przełożyło się na ich solidną przecenę. Na drugim biegunie były mocno rozchwytywane akcje LPP, które odreagowały piątkową wyprzedaż wywołaną raportem amerykańskiej wywiadowni Hindenburg Research, ale nawet ponad 20-proc. odbicie kursu nie pozwoliło na odrobienie całości strat. Duży udział w tonowaniu nastrojów wokół spółki miał zarząd z prezesem Markiem Piechockim na czele, który pojawił się na konferencji prasowej, celem wyjaśnienia wszelkich wątpliwości dotyczących działalności firmy w Rosji.
Większość spółek notowanych na szerokim rynku kontynuowała korektę, kończąc sesję pod kreską. warto zauważyć, że wśród najmocniej przecenionych znalazły się akcje spółek z branży gamingowej z Games Operators na czele ( spadek o ponad 8,3 proc.).