Mijający tydzień rozpoczął się od ataku indeksu dużych spółek na grudniowe szczyty, ale po przekroczeniu przez WIG20 2360 pkt kupujących zaczęło braknąć. W kolejnych dniach zmienność malała, a WIG20 oscylował wokół 2340 pkt. W drugiej połowie mijającego tygodnia WIG20 wyszedł dołem z konsolidacji, kierując się do 2320 pkt. W piątek WIG20 traci kolejne punkty, potwierdzając formację podwójnego szczytu.
Wśród dużych spółek najsłabiej w piątek radzi sobie Kruk, który traci 2,3 proc. Po ponad 1 proc. zniżkują także PGE, Kęty oraz Cyfrowy Polsat. Na czele grupy dużych przedsiębiorstw jest z kolei LPP, przed Santanderem i Pepco Group.
W Europie większość indeksów świeci na zielono, ale główne rynki pozostają z boku. Zarówno niemiecki DAX jak i francuski CAC40 trzymają się blisko zamknięć z czwartku.
Tuż przed rozpoczęciem sesji przy Wall Street notowania kontraktów na główne amerykańskie indeksy zapowiadają lekko pozytywne otwarcie.