Przed południem indeks WIG znalazł się prawie 1,5 proc. na plusie ustanawiając nowy rekord wszech czasów, który wynosi aktualnie nieco ponad 78,5 tys. pkt. Z kolei indeks największych spółek WIG20 po zwyżce o ponad 1,7 może się pochwalić nowym szczytem trwającej od ponad roku hossy, osiągając przed południem poziom 2350 pkt.
Zakupom w Warszawie sprzyjają także optymistyczne nastroje panujące na większości zagranicznych rynkach akcji. Większość głównych indeksów na europejskich giełdach rozpoczęła piątkowe notowania na plusach. Skala wzrostów indeksów jest jednak dość ograniczona.
W Warszawie większość dużych spółek z indeksu WIG20 kontynuuje pozytywny trend. Biorąc po uwagę ich zasięg pozytywnie wyróżniały się tylko walory Pepco i LPP, odrabiając straty z poprzednich, rozczarowujących sesji. Na celowniku kupujących znalazły się także papiery PZU oraz spółek wydobywczych, których kursy kontynuują efektowne, czwartkowe odbicie. Natomiast negatywnie wyróżniają się banki, które w większości znalazły się pod kreską. Najmocniej tracą walory Santandera i Pekao. Rynek negatywnie zareagował na nowe wytyczne KNF dotyczące wypłaty dywidendy w sektorze finansowym. Inwestorzy, którzy liczyli na ich poluzowanie mogą się czuć zawiedzeni.
Niesłabnącym zainteresowaniem kupujących cieszyły się spółki notowane na szerokim rynku akcji, gdzie przewagę mają drożejące walory. Zwyżkom w segmencie średnich spółek przewodzą MO-Bruk i AmRest, zyskując odpowiednio o 3 proc. i 2,7 proc. Z kolei wśród „maluchów” z indeksu sWIG80, który może się pochwalić nowym historycznym rekordem, najbardziej efektowne wzrosty notują akcje PlayWay i Vigo Photonics, drożejąc odpowiednio o 7,9 proc. i 3,6 proc.
Równocześnie złoty lekko umacnia się względem euro. Kurs wspólnej waluty spadł do poziomu 4,30 zł. Równocześnie nieco więcej trzeba płacić za dolara, który kosztuje ponad 3,93 zł oraz franka szwajcarskiego wyceniane na ok. 4,53 zł.