Jak na razie przewaga kupujących nie jest na tyle znacząca, by przesądzać o pozytywnym zakończeniu sesji. Godzinę po starcie notowań indeks największych spółek WIG20 znajdował się prawie 0,5 proc. na plusie. Krajowe indeksy wspierają pozytywne nastroje na pozostałych europejskich rynkach akcji, gdzie inwestorzy zabrali się ochoczo do odkupywania przecenionych w trakcie poprzednich sesji akcji. W efekcie kolor zielony przeważa na giełdach Starego Kontynentu. Kupujący zyskali przewagę zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i rynkach z naszego regionu, choć zasięg zwyżek głównych indeksów nie jest zbyt przekonujący.
Czytaj więcej
W czwartek Warszawa nadal przeżywała wyprzedaż akcji i złotego. Kurs USD/PLN rósł nawet do ponad 4,32 zł. Główny indeks spadł o 1,6 proc. do zaledwie 1927,39 pkt. mWIG40 stracił 0,7 proc., o ułamek procenta umocnił się sWIG80. Obroty jednak już nie rosły i na całym rynku po spadku o 167 mln wyniosły 1268 mln zł.
W Warszawie beneficjentami poprawy nastrojów są m. in. posiadacze największych firm. Największym wzięciem cieszą się walory JSW, notując najbardziej efektowną zwyżkę w indeksie przekraczającą 4 proc. Nieco mniej efektowne zwyżki mają miejsce na papierach CD Projektu i Asseco Poland. Do zwyżek podłączyła się również większość banków odreagowując mocne spadki z poprzednich sesji. Z lepszych nastrojów nie mogą jednak skorzystać posiadacze akcji PKO BP, Dino i Cyfrowego Polsatu, które są znalazły się na celowniku sprzedających.
Pozytywne nastroje zdominowały również szeroki rynek akcji, co wyniosło nad kreskę notowania zdecydowanej większości mniejszych spółek. Prym w tym gronie wiodą Izolacja Jarocin i Patentus, notując najbardziej przekonujące zwyżki.
Równocześnie do łask wróciła polska waluta. Złoty wyraźnie zyskuje względem kluczowych walut odrabiając straty po solidnej przecenie wywołanej środowym cięciem stóp procentowych przez RPP. Za euro trzeba płacić ok. 4,60 zł, frank szwajcarski kosztuje ok. 4,82 zł, a dolar nieco ponad 4,29 zł.