Wobec tego możemy uznać symbolicznie, że właśnie ostatnia sesja w tym tygodniu była rozpoczęciem ważnego sezonu wyników w Stanach Zjednoczonych. Chociaż oczekiwania dotyczące sezonu są raczej mieszane, to jednak do tej pory wydaje się, że firmy dosyć mocno biją rynkowe oczekiwania. Czy Wall Street dostaje właśnie mandat do kontynuacji wzrostów?
Dzisiaj poznaliśmy publikacje 3 dużych banków w USA i jednej ważnej firmy finansowej. Były to odpowiednio JP Morgan, Wells Fargo, Citi oraz BlackRock. Wczoraj z kolei wynikami pozytywnie zaskoczyły takie spółki jak PepsiCo oraz Delta Airlines. Wracając jednak to sektora finansowego, jedynie Citi pokazał wyraźnie gorsze wyniki w porównaniu do zeszłego roku, choć względem oczekiwań rynkowych zaskoczył pozytywnie. Z drugiej strony JP Morgan oraz Wells Fargo pochwaliły się solidnym wzrostem w ujęciu rocznym, przede wszystkim w postaci wyniku odsetkowego, choć w przypadku JP Morgan źle nie wypadły również wyniki związane z działalnością handlową na rynku. BlackRock, największy zarządzający na świecie również pochwalił się bardzo dobrymi wynikami.
Z drugiej strony warto pamiętać, że drugi kwartał tego roku ma przynieść drugi z rzędu spadek EPS w ujęciu rocznym. Wyniki z zeszłego roku były bardzo dobre, dlatego trudno pobić tak świetne wyniki z zeszłego roku, które nie były jeszcze związane z wyższymi stopami. Z drugiej strony wyższe stopy działają pozytywnie na wyniki odsetkowe banków, ale z drugiej strony słabo działają na spółki technologiczne, które często muszą wspierać się kredytem. Między innymi dlatego w marcu tego roku mieliśmy kryzys na rynku bankowym, który doprowadził do mocnego zawirowania. M.in. JP Morgan zdecydował się na wykupienie First Republic Bank, czym również podbudował sobie wyniki, przejmując spółkę za relatywnie niską kwotę.
W przyszłym tygodniu czeka nas dalszy ciąg publikacji spółek finansowych, ale jednocześnie poznamy wyniki bardzo ciekawych spółek takich jak Tesla, Netflix czy IBM. Wobec tego zmienność na rynkach akcyjnych może się podkręcić w oczekiwaniu na decyzję o stopach procentowych na koniec tego miesiąca. W tym kontekście warto zauważyć, że niższa inflacja zaczyna wpływać na nastroje wśród amerykańskich decydentów, dlatego nie możemy wykluczyć tego, że w lipcu będzie miała miejsce ostatnia podwyżka.
Na godzinę 18 S&P 500 zyskiwał 0,19%, a Nasdaq 0,36%. Warto zauważyć, że indeks małych spółek Russell 2000 traci dzisiaj aż 1,2%! Europa miała dzisiaj mocno mieszane nastroje. DAX stracił 0,22%, ale WIG20 zyskał 0,45%.