Przez obchody Memorial Day w USA popyt dziś, choć próbuje kontynuować falę wzrostową z piątku, nieco stracił na sile przez rosnącą niepewność wokół jutrzejszego otwarcia rynków za oceanem. Czy amerykańskie indeksy postawią 'kropkę nad i' pozwalając popytowi zagościć na dłużej?
Na początku sesji paliwa kupującym wciąż dodawały informacje o odwieszeniu lockdownów w czołowych miastach Chin jak Pekin czy Szanghaj oraz wspomnienie piątkowej, wzrostowej sesji. Popyt zdecydował się jednak powstrzymać przed większymi zakupami w obawie przed jutrzejszym potencjalnie zaskakującym, spadkowym otwarciem sesji kasowej w USA. Taka reakcja indeksów jest charakterystyczna dla rynku niedźwiedzia, gdy ceny poruszają się zgodnie z koncepcją 'najmniejszej linii oporu', przeciwnie do rynków byka. Jutrzejsza sesja może charakteryzować się podwyższoną zmiennością i determinować szerszy kierunek indeksów.
Poznaliśmy dziś odczyt inflacji CPI z Niemiec, który wyniósł 7,9% i okazał się wyższy od oczekiwań na poziomie 7,6%. Widzimy rosnącą presję cenową w największej gospodarce Europy. Euro pozostaje mocne w obliczu wzrostu rentowności powyżej 1%. Mocny jest też polski złoty, który zyskał w obliczu informacji o możliwym przyznaniu 54 mld EUR z Funduszu Odbudowy już w tym tygodniu. Złoto notowane jest nieco powyżej 1850 USD, traci srebro.
Polska giełda ma się dziś wyraźnie lepiej, zyskuje sektor bankowy, spadki odreagowują dostawcy obuwia i odzieży CCC oraz LPP. Zdecydowanie lepiej wygląda też sektor bankowy - mBank, Santander i PKO zyskują ponad 2%. Dobrze wygląda też Dino Polska, którego kurs kupujący próbują wynieść powyżej 300 PLN. Uderzenie popytu notują też Orlen i PGE. Z kolei walory CD Projekty wymazują spore wzrosty z początku sesji i notowane są niespodziewanie na niewielkim plusie. Fundusze inwestycyjne wciąż utrzymują krótkie pozycje na akcjach spółki. Do wzrostów wraca też zyskujący podczas pandemii Mabion, który podpisała umowę z Novavax i Bio-Maxima przez udany raport kwartalny.
Z kolei na niemieckim parkiecie zyskuje dziś producent uzbrojenia Rheinmetall, którego notowania próbują wrócić powyżej 200 EUR za akcję. Akcje niemieckiego giganta stanowią wyjątek, wśród spółek z europejskiego sektora obronnego obserwujemy w ostatnim czasie schłodzenie nastrojów, tracą dziś notowania BAE Systems, Leonardo i Thales. W obliczu opiewającej na ponad 8 mld USD umowy na dostarczenie nowoczesnej kolei w Egipcie zyskują akcje Siemens. Potężne spadki próbuje wymazać też globalny holding Delivery Hero, działający w branży dostawców jedzenia.