Indeks WIG20 spadł przy niskich obrotach

Indeks WIG20, który rozpoczął poniedziałek na symbolicznym plusie, już na samym początku sesji spadł o 40 pkt i do rozpoczęcia notowań w Stanach pozostawał na poziomie ok. 1.440 pkt. Dopiero ruch w górę w USA spowodował, że WIG20 odrobił znaczną część strat, jednak ostatecznie zakończył dzień na minusie. Analitycy podkreślają, że sesja przebiegała przy stosunkowo niskich obrotach.

Publikacja: 09.03.2009 17:30

"Po zakończonej skromną zwyżką piątkowych notowaniach na Wall Street otwarcie handlu na Starym Kontynencie miało miejsce po zielonej stronie. WIG20 zanotował zwyżkę wynoszącą 0,1%. Nieznacznie lepiej radził sobie francuski CAC40 (+0,6%) oraz niemiecki DAX zyskując 0,3%. Jednakże w wyniku silnej obniżki amerykańskiego rynku terminowego, która wymusiła zmianę statusu giełd w Europie, w niespełna godzinę parkiety Starego Kontynentu znalazły się na swych minimalnych poziomach" - poinformował analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Marcin Stebakow.

Według niego, oliwy do ognia dodał opublikowany o godz. 10:30 Indeks Sentix, którego wartość -42,7 pkt była istotnie gorsza od prognozy na poziomie -37 pkt. WIG20 znalazł się wtedy na poziomie 1.438 pkt notując wówczas stratę rzędu 2,6%.

Stebakow ocenił, że z powodu braku doniesień makro ze strefy euro przez następne godziny na warszawskim parkiecie panował względny spokój, który przybrał znamiona wyczekiwania na otwarcie rynku amerykańskiego. "Podobnie sytuacja wyglądała u naszych zachodnich sąsiadów, z tą różnicą iż amplituda wahań była tam nieznacznie większa" - czytamy w jego w komentarzu.

Kontrakty terminowe przed otwarciem sesji na Wall Street nie zapowiadały udanego początku handlu na rynku kasowym. "Jednak po czerwonym otwarciu inicjatywę szybko przejęły byki, które wyprowadziły nowojorskie indeksy na plusy. Giełdy w Europie nie pozostały dłużne kopiując dynamiczny wzrost" - czytamy dalej. Niemieckiemu parkietowi udało się powrócić na delikatne plusy, CAC40 oraz WIG20 zdołały jedynie zniwelować większą część strat.

Wśród spółek z prestiżowego indeksu GPW w tym czasie na wartości zyskiwały KGHM, TPSA oraz PKN Orlen. Jak to często bywa po dynamicznej zwyżce miała miejsce korekta, która sprowadziła wszystkie indeksy o kilka punktów niżej.

Ostatecznie WIG20 zakończył notowania w poniedziałek na poziomie 1.455,67 pkt tracąc 1,41%. Wśród spółek z WIG20 po zielonej stronie znalazły się Agora (+4,0%), CEZ (+2,8%) oraz PBG (+1,2%). Neutralnie zakończył Polnord, a reszta walorów znalazła się po czerwonej stronie, wśród których największą dzienną stratę zanotował Bioton (-4,6%).

Indeks WIG spadł natomiast o 1,01% do 22.716,13 pkt. Obroty na rynku akcji przekroczyły poziom 730 mln zł.

Giełda
Przed majówkowa wyprzedaż na polskich indeksach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Podaż atakuje na finałowej sesji kwietnia
Giełda
Środa na GPW: Odwrót od banków, CCC "w promocji", XTB z nowym rekordem
Giełda
Przedmajówkowe schłodzenie nastrojów na GPW
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Wyprzedaż na GPW przed majówką znacząco przyspieszyła
Giełda
Po rekordach, czas na realizację zysków na GPW. Grupie spadkowej przewodzi CCC