O godzinie 14.25 indeks WIG20 zyskiwał 0,3 procent przy relatywnie dużych, jak na sesję w trakcie długiego weekendu, obrotach rzędu 0,8 miliarda złotych. Rynek do góry ciągnęły wzrosty największego polskiego banku i KGHM.
"Na PKO BP, Pekao SA i Telekomunikacji Polskiej skupia się dziś największy obrót. Widać, że inwestorzy zaczynają dokupować akcje przecenionego ostatnio PKO BP. Inwestorów być może uspokoiły wypowiedzi sprzeciwiające się wypłacie całego zysku przez PKO BP" - powiedział analityk BM DnB Nord Mirosław Saj.
Na wieść o planowanej emisji akcji i wypłacie dywidendy, kurs akcji PKO BP stracił w poniedziałek i wtorek ponad 8 procent. Brak poparcia dla planów wypłaty dywidendy wyraził prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.
W piątek po południu PKO BP zwyżkował o 2,4 procent, zaś KGHM rósł o 2,6 procent dzięki cenom miedzi, które choć spadały, to oscylowały wokół najwyższych poziomów od siedmiu miesięcy.
"Mamy do czynienia z tajemnicznym wzrostem KGHM, który napędza dzisiaj i w ostatnim czasie cały indeks WIG20. Zwyżka jest oparta na jednej spółce i to może niepokoić" - powiedział makler DM BZ WBK Sławomir Koźlarek.