Spółki paliwowe ciągną WIG20 w dół

W czwartek po południu indeksy warszawskiej giełdy lekko zniżkowały wraz z indeksami innych europejskich parkietów, do czego przyczynił się spadek spółek paliwowych.

Publikacja: 18.06.2009 15:52

Spółki paliwowe ciągną WIG20 w dół

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier dm Dariusz Majgier

W ocenie zarządzających, silnych wzrostów na Giełdzie Papierów Wartościowych w najbliższym czasie nie będzie, nie grozi też powrót do lutowych dołków.

Grupujący największe i najbardziej płynne spółki na giełdzie indeks WIG20 znajdował się wówczas poniżej 1400 punktów, ale od tego czasu wzrósł o ponad 40 procent.

"Najbliższe kilka miesięcy mogą upływać pod znakiem niewielkich zmian indeksów, a wzrosty będą przerywane doraźną realizacją zysków. Nie spodziewam się jednak silnej przeceny, na przykład sięgającej poziomów z lutego" - powiedział szef działu analiz giełdowych w Erste Banku, Hennig Esskuchen.

Zdaniem analityka, dalszy trend polskiej giełdzie nadadzą dane z realnej gospodarki, które będą także wpływać na wyniki spółek.

"Rynki kapitałowe szukają odreagowania w gospodarce. Dopiero poprawa czynników fundamentalnych, takich jak PKB, produkcja przemysłowa i wreszcie wyniki spółek, podniesie ceny akcji, co może nastąpić jeszcze przed końcem tego roku" - dodał.

"Teraz stawiałbym na bardziej defensywne sektory, jak telekomunikacja i farmaceutyki. Dopóki nie zobaczymy wyraźnego odbicia w gospodarce, nie widzę powodów, dla których miałyby rosnąć spółki surowcowe" - powiedział Esskuchen.

W czwartek o godzinie 14.50 dwie największe polskie spółki paliwowe, PKN Orlen SA i Grupa Lotos SA zniżkowały o, odpowiednio - 2,5 i 3,0 procent, podczas gdy indeks WIG20 spadał 0,3 procent.

"Rynek oczekiwał większego wzrostu cen ropy i co za tym idzie lepszych wyników na zapasach polskich rafinerii. Spadek cen ropy spowodował, że rynek się przestraszył, bo miał zbyt wygórowane oczekiwania na wzrost" - powiedział makler DM PKO BP Mariusz Musiał.

"Jeszcze tylko dywidendy mogą zachęcać inwestorów do inwestowania, ale po ich wypłaceniu nie widzę czynnika, który mógłby napędzać wzrosty. Obroty są spore przy spadającym rynku, co utwierdza mnie w moim niedźwiedzim podejściu do rynku" - uzupełnił makler.

Giełda
U innych taniej niż w USA
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Trudny początek i mozolna próba odbicia w górę
Giełda
Podaż atakuje w sektorze bankowym
Giełda
Analiza poranna – W oczekiwaniu na komunikat Fed
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Czy faktycznie należy sprzedawać akcje w maju?