* Kwietniowy indeks cen domów w USA (House Price Index) spadł o 0,1% m/m
[b]Diagnoza sytuacji na rynku akcji i prognozy[/b]
Rynki akcji rozwiewają ostatnie wątpliwości, że mamy na nich do czynienia z odwróceniem trendu zwyżkowego, trwającego przez ostatnie blisko 4 miesiące. Proces jego odwracania jest najbardziej zaawansowany w Ameryce, gdzie na wykresie S&P 500 mamy wyraźne przełamanie majowego szczytu, ruch powrotny w jego kierunku i następnie kolejną mocną przecenę z ustanowieniem kolejnego dołka. To wszystko odbywa się po utworzeniu przez MACD, popularny wskaźnik siły i kierunku trendu, negatywnej dywergencji. Jednocześnie reakcje inwestorów zaczynają być coraz bardziej charakterystyczne dla ruchu zniżkowego. Dobre wiadomości przechodzą bez echa, a złe wywołują niepokój.
Wczoraj inwestorów nie zadowoliła już poprawa sprzedaży domów na rynku wtórnym. Zwrócili oni uwagę, że była mniejsza od spodziewanej. Jednocześnie Boeing odsunął w czasie pierwszy lot nowej maszyny 787. W efekcie rynek nie był w stanie odbić się po silnej przecenie z poniedziałku. Dał tym samym sygnał, że bez testowania dołków z połowy maja, położonych nieco ponad 875 pkt, się nie obędzie. Pokonanie tego wsparcia byłoby ostatecznym potwierdzeniem, że zwyżkowy trend odszedł w niepamięć.
Na naszym parkiecie odwracanie trendu jest mniej zaawansowane. Jednak wczorajszy dzień potwierdził, że taka diagnoza jest prawidłowa. Rynek nie był w stanie odrobić nawet części przeceny z pierwszej sesji tygodnia, czym potwierdził, iż jej skala nie była przypadkowa. Teraz wsparciem jest 29,2 tys. pkt. Odgrywa ono taką samą rolę, jak w przypadku S&P 500 bariera położona nieco ponad 875 pkt.
Dwie kwestie w ostatnich dniach zwracają uwagę. Jednak to ta, jak inwestorzy szukają „tajemnej siły”, która spycha ceny naszych akcji w dół. Pojawiają się głosy o globalnych spekulantach manewrujących warszawską giełdą. Takich tez nijak nie da się bronić, jeśli weźmiemy pod uwagę, że zachowanie naszej giełdy nadal jest w bardzo dużym stopniu kopią notowań na innych rynkach świata. 12-miesięczne zmiany WIG, S&P 500 oraz DJ Stoxx 600 są praktycznie identyczne.