Kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy notowane rano na minusach oraz spadające ceny ropy i miedzi, które mogą ciążyć spółkom surowcowym nie powinny zahamować ruchu indeksów w górę. Te czynniki mogą jednak mieć znaczący wpływ na sytuację na GPW w drugiej części sesji, gdy gra będzie toczyła się już pod dzisiejsze zamknięcie na Wall Street.
Kontrakty terminowe na indeks WIG20 rozpoczęły wtorkowe notowania od niewielkich wzrostów. Podobną ścieżką powinien podążyć rynek kasowy.
We wtorek nie ma zaplanowanych publikacji istotnych danych makroekonomicznych, które mogłyby wpłynąć na nastroje inwestorów. Takim raportem nie będą bowiem ani majowe dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii (prognoza: 0,2% m/m), ani też dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle (; prognoza: 0,5% m/m).
Dlatego rynek będzie musiał szukać sobie innych impulsów. Niewykluczone, że będą nimi notowania surowców.
Marcin R. [email protected] Brokers DM SA