Już teraz oczekiwania inwestorów są mocno wygórowane

W ze­sta­wie­niu zmian in­dek­sów kra­jo­wych opra­co­wy­wa­nych przez MSCI w gru­pie emer­ging mar­kets pol­ski ry­nek ak­cji jest w tym mie­sią­cu jed­nym z naj­gor­szych.

Publikacja: 17.08.2009 10:22

Krzysztof Stępień, główny ekonomista Expander

Krzysztof Stępień, główny ekonomista Expander

Foto: GG Parkiet

Go­rzej wy­pa­da­ją je­dy­nie In­die. Wśród tra­cą­cych ryn­ków, oprócz tych dwóch kra­jów, są też mię­dzy in­ny­mi Chi­ny i Ko­rea. Wi­dać więc, że prze­si­le­nie do­ty­ka par­kie­tów, któ­re wcze­śniej za­cho­wy­wa­ły się bar­dzo moc­no. W przy­pad­ku na­sze­go kra­ju cho­dzi o zwyż­ki z lip­ca, kie­dy by­li­śmy wśród naj­sil­niej­szych giełd na świe­cie, w przy­pad­ku ryn­ków azja­tyc­kich – o te­go­rocz­ne wy­ni­ki.

Co przy tym cie­ka­we, mie­rzo­ny in­dek­sem MSCI w lo­kal­nej wa­lu­cie nasz ro­dzi­my par­kiet wy­pa­da w tym ro­ku mar­nie na tle in­nych emer­ging mar­kets. Zy­sku­je nie­co po­nad jed­ną dzie­sią­tą wo­bec 40—proc. zwyż­ki wszyst­kich ryn­ków wscho­dzą­cych. Oczy­wi­ście, dla na­szych in­we­sto­rów nie ma to wiel­kie­go zna­cze­nia, bo wi­dać, że in­deks MSCI nie­zbyt traf­nie od­da­je ko­niunk­tu­rę na war­szaw­skim par­kie­cie. Zy­ski są znacz­nie więk­sze. Jed­nak mu­si­my pa­mię­tać, że in­dek­sy MSCI są chęt­nie wy­ko­rzy­sty­wa­ne przez glo­bal­nych in­we­sto­rów i w tym sen­sie okre­śla­ją po­strze­ga­nie po­szcze­gól­nych państw.

Wi­dać, że nie je­ste­śmy ra­czej ulu­bień­cem glo­bal­nych in­we­sto­rów, któ­rzy ra­czej szu­ka­ją miejsc do lo­ko­wa­nia środ­ków, gdzie od­bi­cie go­spo­dar­cze ma szan­se być naj­sil­niej­sze. Tym moż­na tłu­ma­czyć znacz­nie lep­szą po­sta­wę Wę­gier, Ro­sji czy Czech. Tu od­zwier­cie­dle­nie znaj­du­je jed­no­cze­śnie po­kręt­na lo­gi­ka in­we­sto­rów, bo te kra­je na ra­zie prze­ży­wa­ją znacz­nie głęb­sze za­ła­ma­nie go­spo­dar­cze niż Pol­ska.

Do­brym przy­kła­dem ak­tu­al­nej sy­tu­acji na ryn­kach ak­cji by­ła czwart­ko­wa se­sja w USA, gdzie nie­wiel­ką zwyż­kę tłu­ma­czo­no tym, że je­den z fun­du­szy po­in­for­mo­wał o in­we­sty­cji w ak­cje ban­ków.

To w opi­nii ko­men­ta­to­rów mia­ło zrów­no­wa­żyć ne­ga­tyw­ne zna­cze­nie sła­bych da­nych o sprze­da­ży de­ta­licz­nej.To naj­do­bit­niej po­ka­zu­je, jak du­że zna­cze­nie ma­ją obec­nie czyn­ni­ki ryn­ko­we, a jak nie­wiel­kie – bie­żą­ce do­nie­sie­nia go­spo­dar­cze. To zaś jed­nak ozna­cza jed­no – in­we­sto­rzy „ży­ją” ocze­ki­wa­nia­mi i w któ­rymś mo­men­cie bę­dzie mu­sia­ło dojść do ich zde­rze­nia z rze­czy­wi­sto­ścią. Są­dząc po bu­ja­ją­cych w ob­ło­kach wy­ce­nach ak­cji, już dziś ocze­ki­wa­nia są bar­dzo wy­gó­ro­wa­ne, a dal­sza zwyż­ka no­to­wań jesz­cze bar­dziej by je wy­win­do­wa­ła.

W kon­tek­ście ryn­ko­wych czyn­ni­ków, rzu­tu­ją­cych na kon­dy­cję giełd, war­to wspo­mnieć o da­nych na te­mat krót­kiej sprze­da­ży w USA za dru­gi ty­dzień lip­ca. Po­twier­dzi­ły one zna­cze­nie po­py­tu na ak­cje ze stro­ny tych in­we­sto­rów, któ­rzy wy­co­fy­wa­li się z trans­ak­cji krót­kiej sprze­da­ży, któ­re za­czę­ły przy­no­sić co­raz więk­sze stra­ty. Licz­ba sprze­da­nych na krót­ko pa­pie­rów spa­dła w tym cza­sie o 12 proc., czy­li naj­bar­dziej od wrze­śnia 2008 r. Zja­wi­sko to po­twier­dza zmniej­sza­nie się gro­na pe­sy­mi­stów. Trze­ba to od­czy­ty­wać ja­ko nie­ko­rzyst­ny znak na przy­szłość, po­nie­waż nad­miar opty­mi­zmu ni­gdy nie słu­ży ko­niunk­tu­rze gieł­do­wej.

Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Skromny sukces podaży
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje