Najmocniej przeceniono akcje małych spółek, indeks sWIG80 stracił 1,09 proc. Nieco mniej straciły akcje firm średniej wielkości - mWIG40 zniżkował o 0,71 proc., a najmniejsze straty ponieśli posiadacze papierów blue chips - WIG20 zamknął dzień na spadkiem o 0,49 proc. Obroty akcjami były umiarkowane, wyniosły nieco ponad 1,4 mld zł.
Tym razem sytuacja na GPW nie różniła się od przebiegu notowań na największych parkietach w Europie i USA. Przez ostatnie dni indeksy tam rosły, w niektórych wypadkach bijąc wielomiesięczne rekordy, podczas gdy u nas panował marazm, objawiający się ruchem wskaźników w trendzie bocznym. Tym razem na świecie sesja nie była jednak tak udana.
Inwestorów w Europie rozczarował zwłaszcza kiepski odczyt indeksu ZEW w Niemczech, mierzącego nastroje inwestorów i analityków, który obniżył się do 56 pkt, z 57,7 pkt we wrześniu, zamiast wzrosnąć do prawie 59 pkt, jak spodziewali się analitycy. Wskazuje to na spadek optymizmu uczestników rynku finansowego i zapowiada trudną przyszłość niemieckiej, a co za tym idzie także europejskiej, gospodarki. Przed otwarciem rynków w USA - wypadło mniej więcej na zero, ale potem indeksy zaczęły tracić - ukazał się raport finansowy koncernu Johnson & Johnson, który też nie poprawił nastrojów. Ten jeden z największych producentów kosmetyków i leków zarobił wprawdzie minimalnie więcej niż rok temu i więcej od oczekiwań rynku, lecz rozczarował poziomem przychodów. Dalszy wzrost cen złota - nowy ustanowiony dziś rekordto 1063 dolary za uncję - sugeruje, że gracze wciąż raczej stronią od ryzykownych inwestycji i akcje z rynków wschodzących w najbliższym czasie mogą nie cieszyć się zbytnim powodzeniem.
Słabsze zachowanie GPW z ostatnich dni można też tłumaczyć obawami związanymi z ofertami publicznymi akcji PKO BP i PGE. Pochłoną one kilka miliardów złotych, które w innym wypadku mogłyby trafić na rynek wtórny.
Jeśli chodzi o walory PKO BP, ich kurs spadł dziś o 0,69 proc. Mocniej, o ponad 4 proc., staniały prawa poboru nowych papierów PKO BP, które będą w obrocie do czwartku. Wśród firm z WIG20 wyraźnie większe spadki niż naszego największego banku dotyczyły m.in. papierów CEZ-u, KGHM i PKN Orlen (po ponad 1 proc.).