Szczególne znaczenie dla rynku mają rezultaty GE, który działa w kilku branżach, a jego kondycja wiele mówi o koniunkturze gospodarczej. Notowaniom IBM zaszkodził spadek zamówień w minionym kwartale. Gracze giełdowi pozbywali się też papierów Advanced Micro Devices, producenta półprzewodników.
Firma ta spodziewa się w ostatnim kwartale roku tylko skromnego wzrostu sprzedaży. Inwestorom zaimponowała natomiast spółka Google, właściciel przeglądarki internetowej, który wypracował wyniki finansowe lepsze niż oczekiwano i jego akcje w pierwszej fazie notowań drożały ponad 3 proc. Spadały subindeksy wszystkich branż w Standard&Poor’s 500, a najbardziej finansowy.
W Europie dużo traciła firma Safran, która wraz z General Electric produkuje silniki lotnicze. Jej kierownictwo spodziewa się, że przyszły rok będzie trudny. Kilka procent spadł też kurs akcji niemieckiego Siemensa. Wskaźnik Dow Jones Stoxx 600 zakończył dzień 0,7 proc. stratą.
W regionie Azja-Pacyfik w piątek indeks MSCI stracił 0,8 proc. W Seulu ponad 4 proc. poszła w dół cena akcji spółki LG Display, drugiego na świecie producenta ekranów ciekłokrystalicznych. Powodem przeceny była ogłoszona przez firmę prognoza spadku cen tego rodzaju wyrobów.
Zaszkodziło to również notowaniom firm konkurencyjnych, jak Samsung Electronics. Wyprzedawano też akcje spółek finansowych na czele z Mitsubishi UFJ Financial Group. W przypadku japońskiego wskaźnika Topix, który stracił 0,4 proc. jednym z głównych czynników była duża przecena walorów Japan Airlines z powodu pogłosek, iż linia ta może zrezygnować ze sprzedaży udziałów w JALways Co.