Na nastroje europejskich inwestorów korzystnie wpłynął poranny raport o szybszym niż prognozowano rozwoju chińskiej gospodarki, co odebrano jako potwierdzenie trwałości ożywienia w skali globalnej.

Wzrosty kursów nie były jednak zbyt duże, bo taka dynamika chińskiego wzrostu musi wcześniej lub później doprowadzić do zaostrzenia przez Pekin polityki pieniężnej i w konsekwencji schłodzenia koniunktury również na giełdach.

Dotychczas opublikowane raporty kwartalne są na ogół lepsze od spodziewanych, co skłania wiele spółek do podnoszenia prognoz zysków lub przychodów na najbliższe miesiące, a to zawsze zwiększa optymizm inwestorów. Akcje szwajcarskiej firmy Roche, największego na świecie producenta leków na raka, zdrożały o 2,6 proc., najbardziej od 2 miesięcy, bo przychody spółki w minionym kwartale były większe od przewidywanych.

Za oceanem papiery United Parcel Service, największej na świecie firmy dostarczającej paczki, poszły w górę o 5,9 proc., gdy spółka podniosła prognozę na ten rok, a I kw. zakończyła zyskiem w wysokości 71 centów na akcję, podczas gdy analitycy spodziewali się tego wyniku na poziomie 51 centów.

W miarę upływu czasu optymizm amerykańskich inwestorów jednak słabł, do czego przyczynił się przede wszystkim raport z rynku pracy o większej niż prognozowano liczbie nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Zwiększyło to obawy, że dotychczasowy wzrost rynku był za duży i za szybki.