W czołówce spółek, których akcje drożały, były: naftowy koncern ExxonMobil oraz wydobywcza spółka Freeport- -McMoRan Copper & Gold. Po publikacji tygodnika "Barron’s" o perspektywach branży stalowej rosły notowania U. S. Steel, Nucor Corp., Steel Dynamics oraz AK Steel Holding Corp. Główne indeksy jednak zamknźły sesje spadkami. S&P 500 obniżył siź o 0,39 proc.
Europejskie giełdy zwyżkowały już dziewiątą kolejną sesję. Akcje koncernów wydobywczych (BHP Billiton, Rio Tinto) drożały z powodu oczekiwań inwestorów na wzrost popytu na metale w Chinach. Notowania BHP Billiton podskoczyły o prawie 5 proc. i była to największa dzienna zwyżka notowań tego kolosa od końca kwietnia. Kapitalizacja Rio Tinto rosła o ponad 5 proc., a firmy Vedanta Resources o ponad 6 proc. Subindeks producentów surowców notowanych we wskaźniku Stoxx Europe 600 zyskiwał 4,7 proc. Wieści z Chin pomogły też niemieckim producentom aut, zwłaszcza Daimlerowi i BMW. Państwo Środka to dla nich jeden z największych rynków zbytu. Porsche skorzystał na podniesieniu rekomendacji dla jego walorów przez analityków Commerzbanku.
Holenderskiej spółce ubezpieczeniowej Aegon sprzyjały wieści o sprzedaży biznesu w Wielkiej Brytanii. Podobnie było z hiszpańskim bankiem Santander, który według gazety "The Times" rozważa sprzedaż części biznesu na Wyspach. Notowania koncernu naftowego BP spadały, gdyż firma podobno stara się pozyskać 50 mld dolarów na pokrycie strat spowodowanych przez wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej, który już ją kosztował 2 mld USD. Stoxx Europe 600 zyskał wczoraj 1,05 proc. W regionie Azja-Pacyfik indeks MSCI podskoczył 2,5 proc. Drożały spółki mocno osadzone na rynku chińskim.
Ceny ropy podskoczyły w poniedziałek do najwyższego poziomu od sześciu tygodni. Tłumaczono to oczekiwaniami, że decyzja Chin o uelastycznieniu kursu juana wpłynie na wzrost popytu, gdyż surowce wyceniane w dolarze staną się tańsze dla tamtejszych konsumentów. W Nowym Jorku w handlu elektronicznym baryłka ropy w kontraktach lipcowych podrożała do 78,87 dolara. Na rynku londyńskim dostawy sierpniowe po zwyżce o 1,7 proc. kosztowały 79,53 USD. Około 17 naszego czasu zwyżki sięgały 1,2-1,4 USD.
Na rynkach miedzi ruch w górę był najsilniejszy w ciągu miesiąca. W Nowym Jorku kontrakty wrześniowe drożały nawet o 5,1 proc., natomiast trzymiesięczne dostawy w Londynie kosztowały w pewnym momencie 6729,75 USD za tonę. Kurs złota przed południem czasu londyńskiego (dostawy natychmiastowe) podskoczył o 8,50 dolara, do 1265,30 USD za uncję, a później obniżył się do 1255,5 USD. Poprzedni rekord wczech czasów z minionego piątku wynosił 1262,50 USD.