Pesymistyczne nastroje nie opuszczają inwestorów. Na giełdach azjatyckich obserwujemy kontynuacje spadków. Indeks Nikkei 225 stracił 1,7 proc., zaś koreański Kospi 1,5 proc. Na minusie są też giełdy w Szanghaju (0,55 proc.) i Sydney (-1,31 proc.). W Japonii mocno potaniały akcje Toyoty i Canona, których większość przychodów pochodzi ze sprzedaży zza granicy.
To odpowiedź inwestorów na obawy związane z powrotem spowolnienia gospodarczego na świecie wywołane wczorajszym złymi danymi z amerykańskiego rynku nieruchomości. Notowaniom Samsunga (- 1 proc.) w Seulu zaszkodził dodatkowo, spadek tamtejszego indeksu zaufania konsumentów. Na giełdzie w Sydney zanurkowały kursy czołowych koncernów górniczych BHP Billiton i Rio Tinto.
Na warszawskim parkiecie dzień również zaczął się na lekkim plusie. WIG20 otworzył się 0, 13 proc. nad kreską. Optymizmu graczom starczyło jedynie na kilka sekund po czym GPW poszła w ślad giełd z Azji. Pół godziny po starcie handlu indeks blue – chipów w warszawie spadał o 0,28 proc. Wskaźnik szerokiego rynku tracił 0,20 proc . Nad ranem drożały akcje 88 spółek, zaś papiery 153 firm dotknęła przecena.
W przypadku 132 kurs pozostaje bez zmian. Najbardziej rośnie Budopol o prawie 11 proc. Wśród blue –chipów najlepiej radzi sobie Bioton, którego notowania zwyżkują o 5 proc. Na przeciwległym biegunie znajdują się akcje BZ WBK, taniejące o 1,56 proc.
Na rynku walutowym widać wyraźnie osłabienie złotego do większości głównych walut. Dolar kosztuje 3,17 PLN co oznacza wzrost notowań amerykańskiej waluty o 1,22 proc. Za euro płacono z kolei 4,01 zł (0,64 proc.).