Reklama

Niepewne Ruchy za oceanem

Rytm notowań na nowojorskiej giełdzie w pierwszej części dnia wybijały publikowane w środę dane makroekonomiczne.

Publikacja: 24.09.2010 07:49

Przed startem handlu Departament Pracy poinformował, że w urzędach pracy pojawiło się 465 tys. nowych bezrobotnych, o 12 tys. więcej niż przed tygodniem. W efekcie główne indeksy w Nowym Jorku otworzyły się na minusie.

W trakcie sesji nastroje poprawiły lepsze od spodziewanych, choć wciąż słabe, dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym oraz wyższy od przewidywań poziom indeksu wyprzedzającego koniunkturę. Dobrze radziły sobie spółki technologiczne. Papiery Apple drożały o 1,6 proc. w reakcji na prognozy analityków dotyczące wzrostu sprzedaży iPadów. Zyskiwał również kurs Red Hat, producenta oprogramowania Linux. Zyski spółki okazały się lepsze od prognoz. Z kolei firmy finansowe jak Goldman Sachs oraz JP Morgan taniały po tym gdy Bank of America obniżył prognozę wyników.

Kondycja sektora finansowego rzutowała na nastroje na giełdach Starego Kontynentu. Większość indeksów europejskich zakończyła dzień na minusie. Wśród liderów spadków znalazł się Credit Suisse oraz Bank of Ireland. Inwestorzy boją się, że pomimo wdrażanego programu oszczędnościowego Dublin będzie musiał zwrócić się o pomoc międzynarodową.

Giełdowych graczy rozczarował też spadek wskaźników PMI w strefie euro dla sektora wytwórczego i usług. Traciły nie tylko banki. Przecenę rzędu 2,1 proc. zanotowała AstraZeneca, po tym gdy BNP Paribas wydał rekomendację sprzedaży akcji brytyjskiego producenta leków. Indeks Stoxx Europe 600 spadł o 0,05 proc. W Azji giełdy w Japonii, Szanghaju oraz Hongkongu nie pracowały. Na parkiecie w Sydney wyróżniały się akcje spółek górniczych. Kurs Rio Tinto i BHP Biliton poszedł w górę w reakcji na drożejącą miedź.

Cena miedzi na giełdzie metali w Londynie była najwyższa od pięciu miesięcy. Surowiec w dostawach trzymiesięcznych kosztuje 7871,50 USD za tonę i drożał w ciągu dnia o 0,3 proc. Zapasy miedzi spadły do najniższego poziomu od listopada. Za zwyżką jej cen stały też zapowiedzi dotyczące poluzowania amerykańskiej polityki monetarnej. Inwestorzy liczą, że doprowadzi to do ożywienia gospodarki USA, największego po Chinach konsumenta miedzi.

Reklama
Reklama

Inne sygnały dotyczące wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych napływają z rynku ropy. Kontrakty na ropę na nowojorskiej giełdzie Nymex notowane były poniżej 75 USD za baryłkę. Zniżkę cen wywołał wzrost zapasów paliwa w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy analitycy twierdzą nawet, że ropa może niedługo potanieć do 61 USD za baryłkę.

Ciekawie wyglądały wczoraj notowania srebra. Cena tego kruszcu była w pierwszej części dnia bliska 30-letniego maksimum. Nie przebiła go jednak ze względu na umacniającego się dolara względem euro. Drożało również złoto, za które płacono 1296 USD za uncję.

Giełda
Realizacja zysków na GPW. CCC wykonało zwrot o 180 stopni
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
Byki na GPW robią sobie przerwę
Giełda
Dalej w dół?
Giełda
WIG20 jednym z najmocniejszych indeksów w Europie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
Hossa w Warszawie przyspiesza. Znów sypnęło rekordami
Giełda
Co stało się z RAM i co to oznacza dla wycen?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama