DJIA spadał o?0,2 proc., a S&P500 tracił 0,3 proc. Pomimo spadków analitycy są zdania, że dla tego ostatniego indeksu mijający wrzesień może być najlepszy od 1939 r. Pierwsze godziny handlu za oceanem przebiegały pod znakiem niedźwiedzia, ale można było znaleźć okazję do zysków.
O 20 proc. drożały papiery Alberto Culver, producenta kosmetyków. Do mocnej zwyżki doszło po tym, jak Unilever ogłosił przejęcie spółki za 3,7 mld USD. Jeszcze więcej inwestorzy mogli zarobić na akcjach linii lotniczych AirTran Holdings, które kupuje za 1,4 mld USD Southwest Airlines. Papiery przejmowanego przewoźnika drożały nawet o 59 proc.
W Europie Zachodniej dzień pod kreską zakończyło 15 z 18 giełd. Francuski CAC 40 i niemiecki DAX straciły 0,3 proc., a brytyjski FTSE 100 spadł o 0,4 proc. Na zniżki na Starym Kontynencie wpłynęły w dużym stopniu informacje prasowe dotyczące złej sytuacji finansowej Irlandii. Na rynek trafiły pogłoski, że Dublin był w ubiegłym tygodniu bliski sięgnięcia po pomoc międzynarodową.
Wśród dużych spółek europejskich podrożał o 1,5 proc. w Londynie Unilever, po wiadomościach o przejęciu w Stanach Zjednoczonych. Na niemieckiej giełdzie uwagę zwrócił z kolei prawie 3,8-proc. spadek notowań Vestas Wind System, największego producenta turbin wiatrowych. Firma taniała po doniesieniach mediów o?możliwym ograniczeniu finansowania przez rząd energetyki wiatrowej.
W Azji przeważali kupujący, którym nastroje poprawiły piątkowe dane z USA. Indeks MSCI Asia Pacific był na najwyższym poziomie od pięciu miesięcy.