0,5 proc. – tyle obecnie zyskuje indeks WIG 20. Jest na poziomie 2622 pkt. czyli dokładnie takim samym jak na otwarciu. Indeks WIG rośnie obecnie 0,38 proc. do 45401 pkt. WIG 80 drożeje symboliczne 0,08 proc. do 12026 pkt. Obroty ledwo przekroczyły 500 mln zł. To świadczy o tym, że zwyżka indeksów nie ma mocnych fundamentów i jest jedynie korekcyjnym odbiciem piątkowych przecen.
Bardzo podobny przebieg mają sesje na innych parkietach zachodnioeuropejskich. DAX i CAC 40 rosną po 0,2 proc. Lodyński FTSE zachowuje się nieco lepiej. Zyskuje 0,6 proc. Gracze bardzo ostrożnie kupują akcje w reakcji na niekorzystne wieści z Chin gdzie o 50 punktów wzrosła stopa rezerw obowiązkowych. Ma to służyć ograniczeniu akcji kredytowej co, w ocenie inwestorów, może skutkować spadkiem tempa rozwoju gospodarczego w tym kraju.
Na naszym parkiecie za dobrą postawę indeksów w dużej mierze odpowiada PGE. Zyskuje 2 proc. i kosztuje po 21,75 zł za papier. We wcześniejszych dniach walory PGE negatywnie wpływały na zachowanie się GPW bo skarb państwa szukał nabywców na 10-proc. pakiet akcji energetycznej spółki. Znalazł ich po 21,3 zł. Pakiet zmienił właściciela w piątek dlatego od dzisiaj akcje PGE znowu wróciły do łask inwestorów. Przyzwoicie, rosnąc o 1,7 proc., zachowują się też papiery Asseco Poland po podpisaniu dwóch kontraktów z ZUS o wartości ponad 650 mln zł. Ponad 1,5 proc. można też zarobić na akcjach KGHM, mimo że w dwóch zakładach wchodzących w skład koncernu (kopalniach Rudna i Lubin) zaplanowano referenda strajkowe w sprawie zaostrzenia walki o podwyżkę i przywileje.
Z mniejszych firma wyróżnia się ponad 13-proc. skok notowań City Interactive. Przez dwa ostatnie tygodnie kurs producenta i dystrybutora gier komputerowych mocno spadał (z ponad 30 zł do mniej niż 20 zł).
Dzisiaj na rynek trafiła informacja, że jeden z członków zarządu wykorzystał tę deprecjację do zakupu niewielkiego pakietu papierów.