Niedźwiedzie wciąż mają sporo siły i chęci, żeby psuć nastroje bykom, można by stwierdzić patrząc jak rozpoczęły się czwartkowe notowania w Warszawie. Jeszcze w środę indeks WIG 20 z dużą łatwością ustanowił kolejne rekordy obecnej hossy i znalazł się na poziomie 2693 pkt. Podobnie optymistyczny przebieg miały sesje na innych giełdach zachodnioeuropejskich. Bycze nastroje panowały też w Nowym Jorku. Wszystko za sprawą sprawozdania (tzw. minutes) amerykańskiego komitetu FOMC, który decyduje o polityce pieniężnej.
Materiał wzmocnił wiarę inwestorów, że w gospodarkę amerykańską będzie pompowana świeża gotówka (za pomocą skupu obligacji państwowych). W rekcji indeks S&P zyskał w środę 0,7 proc. a Nasdaq 0,69 proc. Pozytywne nastroje udzieliły się też inwestorom z Azji. Giełda tokijska rosła w czwartek 1,9 proc. a szanghajska 0,9 proc. Tymczasem kontrakty na WIG 20 przez pierwsze pół godziny od rozpoczęcia (czyli od 8.30) notowań poruszały się w czerwonej strefie. Dopiero "zielone" otwarcie na rynku kasowym sprawiło, że wyszły nad kreską. WIG 20 rozpoczął sesję na poziomie 2699 proc. czyli 0,22 proc. niżej niż w środę. WIG rósł o 0,22 proc. do 46386 pkt. Jeszcze lepiej radził sobie WIG 80, który podskoczył o 0,46 proc. do 12134 pkt. Obroty po pierwszym kwadransie handlu przekraczały 150 mln zł. Podobnie przyzwoicie rozpoczęły dzień inne parkiety zachodnioeuropejskiej.
CAC 40 zyskuje 0,1 proc., DAX rośnie o 0,2proc. a londyński FTSE o 0,21 proc. Z dużych spółek wchodzących w skład WIG 20 najlepiej, rosnąc o 1,3 proc. radzi sobie KGHM, które ustanowiły kolejne z rzędu roczne maksimum. Nieźle, zyskując 1,2 proc. radzi sobie PKO BP. Zarząd banku zakomunikował, że wypłaci dywidendę z zysku za 2009 r., która wyniesie 1,9 zł na akcję. Papiery kosztują obecnie 46,4 zł. Najsłabiej prezentuje się Telekomunikacja Polska, która zniżkuje 1,2 proc. Papiery operatora, jak wybitnie defensywne, stosunkowo często zachowuje się odwrotnie niż cały rynek. Z mniejszych firm sporo, ponad 4,2 proc., można zarobić na Hawe. Po kwadransie obroty na papierach firmy przekroczyły już 5 mln zł. Ponad 5 proc. rośnie też Nowa Gala.
Najlepszą inwestycją są jednak papiery Wojasa, które zyskują 14,2 proc. Papiery producenta obuwia cieszą się dużą popularnością już od kilku dni po sygnałach zarządu, że może podwyższyć prognozę na ten rok. Obecnie akcje Wojasa kosztują po 8,3 zł co jest nowym maksimum notowań. W kolejnych godzinach notowań uwaga inwestorów skierowana będzie o 14.30 na dane dotyczące sierpniowego bilansu handlu zagranicznego w USA. Prognoza mówi, że deficyt sięgnie 44 mld USD. O tej samej godzinie poznamy też dane o liczbie zasiłków dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu (również z USA).
Prognozy zakładają, że będzie ich 445 tys. Również o 14.30 w Stanach Zjednoczonych zostaną opublikowane dane o inflacji PPI (prognoza mówi, że wyniesie 0,2 proc.). Na rynku walutowym, po imponującym umocnieniu się złotego w środę (co wynikało z wyższej od zakładanej inflacji we wrześniu co zwiększyło nadzieję na wzrost stóp procentowych), trend wzrostowy naszej waluty jest kontynuowany. Za dolara trzeba obecnie płacić już tylko 2,76 zł. Euro kosztuje mniej niż 3,9 zł.