Reklama

W akcjach i surowcach nadal hossa

Po kiepskim pierwszym dniu tygodnia wtorek stał pod znakiem wyraźnych zwyżek i nowych rekordów obecnej hossy na europejskim rynku akcji

Publikacja: 10.11.2010 01:36

W akcjach i surowcach nadal hossa

Foto: GG Parkiet

Indeks Stoxx Europe 600 wzrósł do poziomu najwyższego od dwóch lat m.in. dzięki lepszym od oczekiwań kwartalnym wynikom dużych spółek, takich jak brytyjski bank Barclays i specjalizujące się w pośrednictwie pracy Adecco.

Na nowe szczyty hossy wspięły się na koniec lokalne wskaźniki giełd we Frankfurcie i Paryżu. Zwyżkom oparła się jedynie giełda w Zurychu.

Od początku sezonu publikacji kwartalnych raportów przedstawiły je dotąd 232 spółki ze Stoxx 600 i jak na razie ponad 60 proc. z nich osiągnęło rezultaty lepsze od oczekiwań. Jeszcze lepiej jest za Atlantykiem, gdzie, jak podaje Bloomberg, na 416 spółek z S&P 500, które opublikowały już sprawozdania, aż 76 proc. miało kwartał lepszy od przewidywań.

Dobre rezultaty spółek świadczą o tym, że większość firm zapomniała już o kryzysie. Bez wątpienia umacnia to oczekiwania inwestorów na dalszą poprawę sytuacji i obok oczekiwań związanych z drukowaniem pieniędzy przez Fed jest w ostatnim czasie jednym z głównych katalizatorów wzrostu indeksów. Lepsze wyniki sprawiają, że wskaźniki wyceny spółek stają się atrakcyjniejsze. Przez to wielu analityków uważa, że akcje nadal są relatywnie tanie.

Już pojawiają się prognozy koniunktury na przyszły rok. Jak przewidują stratedzy Deutsche Banku, do końca 2011 r. europejskie akcje zdrożeją o 16 proc.

Reklama
Reklama

Niezbyt udanie przebiegła pierwsza faza wtorkowych notowań na Wall Street. Dwie godziny od startu tamtejsze główne wskaźniki znajdowały się minimalnie poniżej kreski. Na sytuację na rynku nie miał wpływu raport o rosnących zapasach hurtowników ani też zwyżki cen surowców.

Na rynku surowcowym sytuacja jest równie dobra jak na rynku akcji. Nowy rekord pobiły we wtorek ceny złota, bardzo blisko nich była także miedź.Indeks Reuters/Jefferies CRB, obejmujący 19 głównych surowców, rósł już dziewiątą sesję z rzędu. To dla niego najdłuższa taka passa od marca 2005 r. Jednocześnie wskaźnik ten znalazł się najwyżej od października 2008 r.

Szczególna uwaga skupiła się na rynku złota, którego cena urosła we wtorek w Nowym Jorku o ponad 1 proc. i po raz pierwszy przekroczyła próg 1400 USD za uncję (sięgnęła 1424 USD). Najwyższy poziom od 30 lat osiągnęły ceny srebra. Wzrost cen kruszców wynika z obaw przed spadkiem wartości dolara, jak i przed problemami krajów obrzeży strefy euro.

Doskonale spisywała się też miedź, drożejąc w Londynie o ponad 2 proc., do 8858 USD za uncję. Była więc szansa na rekord zamknięcia (dotychczasowy z lipca 2008 r. to 8730 USD; rekord intraday z tamtego okresu to 8940?USD). W Nowym Jorku, gdzie miedzią handluje się na funty (jeden to 453 g), jeden funt po raz pierwszy od 2008 r. kosztował ponad 4 dolary.

Giełda
ATH na WIG przed Trzema Wiedźmami i św. Mikołajem
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
Analiza poranna – Sektor przemysłowy w ofensywie
Giełda
Kolejne rekordy na GPW. Mocne LPP
Giełda
WIG20 odlicza nowe rekordy hossy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
Padł nowy rekord hossy. Byki bawią się w najlepsze na GPW
Giełda
AI i rynek pracy na kursie kolizyjnym
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama